Tak, zgadza się, nie tylko OM, choć z tych które miałem w rękach to jak dla mnie OMy chodzą po prostu jedwabiście-zajebiścieDo tego takie malutkie, śliczniutkie, jak dla mnie to, aż przyjemnie sobie czasem potrzymać i pokręcić
Mam też Vivitara, jakieś inne wynalazki i też mechanicznie i w kwestii wykonania to po prostu bajka. Dawniej taki sprzęt to z założenia był wykonany na niesamowitym poziomie i to był standard, a dzisiaj producenci muszą to cały czas przypominać, jakby ktoś używając ich jednak zapominał, że to przecież klasa "PRO"
![]()