Ja kupując EM-1 z góry zakładałem że nie będę robił lepszych zdjęć, ale jestem gdżeciarz i uwielbiam zabawki które mają mnóstwo różnych dziwnych guziczków i dźwigienek![]()
OMD E-M1 + małe co nieco czyli:
"Ach Kubusiu żeby nam się tak chciało jak nam się nie chce"
Dziwne, że nikt nie biadoli, że Maybach jest taki drogi.
Każdy jeździ tym na co go stać, i jest szczęśliwy.
Jedni kupują tańsze autka, inni te szrotowe, ale i tak się cieszą z nowego nabytku.
Już kiedyś pisałem, aby nie biadolić o ekonomii w naszych kieszeniach.
Skupmy się na możliwościach sprzętu.
Wiem, jednych stać na taki zakup, innych nie, nie mamy wpływu na cenę.
O niej decyduje sprzedający, jeśli mu sprzedaż spadnie to cenę obniży albo i nie.
Wszelkie nowości na rynku, zawsze mają cenę wziętą z kosmosu,
która z czasem normalnieje.
A takie pseudoekonomiczne dyskusje kończą się nieciekawą atmosferą.
I to byłoby na tyle, jak mawiał pewien profesor.
W ogródku sąsiadki są ładne kwiatki.
Popieram Stopkę Krakmana !
LUBIĘ WYCHODZIĆ NA DWÓR, NA POLE MAM ZA DALEKO.
No i gites Tadzik, kazdemu wedle potrzeb![]()
Pozdrowienia
Sylwek
the convert
A dziekuje.Sie pobawilem,bez odszumiania,bo i po co.Załącznik 103586Załącznik 103587Załącznik 103588
http://www.renderosity.com/mod/galle...ername=mirek54
I tak Was lubie
cerkiewki || Beskid Niski || mój wątek || mój drugi wątek|| makro||
Wychodzi się na pole, a nie na dwór o! ||Nadnaczelny Weryfikator TWA i wszystkiego
W moich wątkach można offtopować i grzebać w zdjęciach||Łowca spamerów||
Ten pierwszy szał to potrwa co najmniej rok ... oby tylko rok i cena zapewne nie drgnie, albo nieznacznie. Dodam jeszcze dlaczego ... Dlatego że nie ma konkurencji dla E-M1 - a sam sobie tej konkurencji zapewne przez najbliższe dwa lata Olympus nie stworzy. Nie ma konkurencji, bo żaden inny producent nie oferuje tak solidnej obudowy. Z GX7 czy A7 nie wyjdzie się w deszcz w góry popstrykać fotki. W A7 zapewne mimo lepszych osiągów matrycy jest problem żeby cokolwiek pod niego podpiąć i jeszcze sporo czasu upłynie zanim to się zmieni.
Ostatnio edytowane przez maestro ; 29.10.13 o 20:41
Były: Olympus E-30, ZD 14-54 II, ZD 50 2, ZD 35 3.5, ZD 9-18, E-510 (dual kit)
Są: Olympus E-Pl3, 14-42IIR, Panasonic GX7, mZD 45 1.8, mZD 12-40/2,8, Panas 20/1,7II, mZD 15/8, mZD 60/2.8.
co tu dużo gadać , e-m1 jest drogi i tyle
na forach zagranicznych też jest ujadanie na cenę
rynek w ostatnich dniach został zalany nowościami i w to nam graj, potencjalnym nabywcom
rynek zweryfikuje cenę e-m1, Olympus to raczej "ciekawostka" na rynku foto, duży potencjał i całkowity brak umiejetności przekucia dobrego pomysłu w sukces
usmiercili 4/3 , w to miejsce wrzucili m4/3 pomysł fantastyczny, tylko co dalej ? jaki kawałek tortu wyrwali ?
dużo szkieł , kilka korpusów, suppppeeerrrrr !!
nie oszukujmy się Sony załatwia sprawę bezlusterkowców , w wakacje wybrałem się na spacer po starówce Gd, wszędzie C i N (lustra), bezlusterkowce w przewadze Sony, Nikon
na palcach jednej ręki O
S, N nie są "lepsze" od O, tylko lepiej się sprzedają , wszedzie widać w sklepach aparaty tych marek, a nie gdzieś wciśniete w kąt Olympusy
za kilka tygodni "szał"e-m1 minie, emocje na forum opadną , wszyscy zamieszcza recenzje jak to jest wspaniale
wygranym bedzie i tak sony z puszkami A7/A7r, które mają cenę (A7) podobną do e-m1, na dodatek S szykuje wysyp szkieł,moim zdaniem O jest w stanie tylko i wyłacznie powalczyć ceną
ze smutkiem to piszę , ale tak to widzę, z drugiej strony się cieszę bo postanowiłem sobie kupić e-m1 za 1000 USD, jezeli moje wizje sie spełnia to bedzie całkiem szybko
z innej beczki
u nas cena e-m1 to (http://www.cyfrowe.pl/aparaty/aparat...e-m1-body.html) 6990 zł, moze nie jest to najtańszy sklep ?
USA, (http://www.amazon.com/Olympus-Compac...&keywords=e-m1) przy kursie 3,10, około 4350 zł
pozdrawiam
ps. Sony Alpha 7
http://www.amazon.com/Sony-ILCE7-Ful...dp/B00FRDUZXM/ , preorder , róznica 300 dolków
Ostatnio edytowane przez viruuss ; 29.10.13 o 21:12
Prawdziwy mężczyzna nie je miodu, tylko żuje pszczoły
"Dlaczegoś biedny, boś głupi,
dlaczegoś głupi, boś biedny"
Czy jakoś tak jest w obiegowym powiedzonku ... a o czyją głupotę mi chodzi, zapewne Wszyscy wiedzą
Co do wielkiego uproszczenia to mam taki przykład:
Chciał Jaś zbudować sobie drogę, pojazd do własnego domu. Spotkał Tadzia, co mu powiedział, że mu pomoże. Tadzio powiedział tak, jak dasz swoje 50% to dołożę ci drugie 50% na drogę. Jaś z propozycji się ucieszył, ale musiał zlecić robotę krewnemu Tadzia (bo dał najlepszą ofertę). Tadzio się ucieszył bo krewny nie miał roboty od jakiegoś czasu, i Tadzio musiał utrzymywać jego rodzinę. Tak więc generalnie rodzina Tadzia i sam Tadzio dostali z powrotem swoje 50%, i 50% Jasia. Jaś ma drogę i jak się w niej zrobi dziura to poprosi krewnego Tadzia o naprawę, normalka, bo w okolicy Jasia nie ma już nikogo kto umie budować drogi.
Aha, i z tymi 50% Tadzia to nie do końca prawda, bo Jaś coś tam obiecał rok rocznie od 2004 coś tam płacić do wspólnego Tadziowego worka św. Mikołaja ...
Ciekawe kiedy Jaś wpadnie na pomysł, że może by tak własnymi siłami za te swoje 50% coś wybudować i dać przy okazji zarobić swoim sąsiadom, co aktualnie nie mają roboty .... i za marne grosze podnajmują się u krewnego Tadzia![]()
Do ceny US dolicz transport i VAT
PS Tadzio sobie doskonale radzi, generalnie jest pogodnym człowiekiem i nigdy nie narzeka a jak coś można zrobić razem to zawsze pomoże![]()
Ostatnio edytowane przez Iwo ; 30.10.13 o 21:54 Powód: o programie OJ nie na ogólnym forum
OMD E-M1 + małe co nieco czyli:
"Ach Kubusiu żeby nam się tak chciało jak nam się nie chce"