W sumie fajne fotkiSzkoda tylko, że takie blade. Może coś w tym kierunku:
W sumie fajne fotkiSzkoda tylko, że takie blade. Może coś w tym kierunku:
Gwoli usprawiedliwienia na ostatnich fotkach tak gdzie skały przy wywołaniu ORF ustawiłem punkt szarości na skały bo one były szare. To jesienne słoneczko wniosło trochę inną barwę dlatego tak skorygowałem. Powoli odzyskuję równowagę i wracam do normy. W święta miałem ogromną huśtawke uczuć której nikomu nie życzę. Dzisiaj byłem na spacerku po lesie i zamieszczam pod ocenę moje wizje zimy.
pozdrawiam Wiejo
Z ostatnich zimowych najbardziej podoba mi sie drugie (82)
Dla mnie z ostatniego spaceru po lesie to fotka 083 z sarenką, bliskie spotkanie trzeciego stopnia![]()
Z kliszą na szyi.
Olympus 35 RD.
Z sarenką, bardzo piękny kadr.
E-3, E-300, ZD 14-54,ZD 40-150, ZD 35, ZD 50, ZD 70-300, ZD 50-200, ZD 9-18, ZD 35-100, EC-14 FL-36, FL-50R
Ostatnie super. Jak ja lubię te zwierzaki:P
ps. jeszcze jakbyś tak nie kompresował to by się przyjemniej oglądało![]()
Podoba mi się 79 - sympatyczny minimalizm, dobrze dokadrowany. No i 83... do licha, rozumiem, że to tylko sarenka, ale jakoś przypadło mi do gustu to zdjęcie, poza samą niezwykłą dla mieszczucha scenerią, to jeszcze jest jakieś takie... eleganckie, nie wiem czemu, ale to określenie mi przychodzi na myśl.
82 i 83, inne miejsca ale kadry podobne. Oba zdjęcia świetnie pokazują zimowy las, ale sarenka na 83- bomba!![]()
Lubię wertykalne piony i horyzontalne poziomyW moim wątku, można "grzebać" w moich zdjęciach.Główny Prostownik TWA
Zauroczył mnie kadr z sarenką
Przysypana sniegiem, leśna droga, poznaczona tylko tropami zwierząt zdaje się zapraszać w głębiny nieskażonego cywilizacją lasu.
Sarenka wygląda na gospodarza lub przewodnika który poprowadzi wędrowca w świat dzikiej przyrody i pokaże mu jego cuda.
Podoba się![]()
Dziękuję za komentarze. W tej dziedzinie jeszcze się nie próbowałem, ale spontaniczna sytuacja nakazała sięgnąć po aparat. Nie miałem szans na oświetlenie zastane dlatego dopaliłem lampą. Światło odbite od kartonika i sufitu.
pozdrawiam Wiejo