Wrzucę tutaj trochę zdjęć z Kanionu Kolorado, Zapory Hoovera na rzece Kolorado i okolic. Zdjęcia typowo turystyczne, robione w biegu często przez okno samochodu. Wyjazd do USA był służbowy, początkowo zaplanowany wyjazd udało mi się przesunąć o 2 dni, tak że na zwiedzanie mieliśmy z współpracownikiem 3 dni. Chcąc zobaczyć jak najwięcej pokonaliśmy w tym czasie 3300km, więc była to ciągła walka z czasem i zmęczeniem, ale było warto. Planu zwiedzania nie było żadnego, scenariusz pisało życie. Jako cel wybraliśmy Las Vegas jako główny punkt wypadowy. Chcieliśmy wcześniej zakończyć zajęcia służbowe i wyjechać z Doliny Krzemowej w Kalifornii koło południa przez park narodowy Yosemite, ale się nie udało, potem jeszcze wieczorem czekanie godzinę w kolejce aby wypożyczyć samochód. Na nieszczęście był to jeszcze długi weekend i zapchane drogi między San Francisco i Los Angeles, ale po nocnej jeździe i kilku godzinach snu w samochodzie udało się do południa dotrzeć nad Zaporę Hoovera niedaleko Las Vegas. Potem nagła decyzja - jedziemy nad Kanion Kolorado i jazda trochę okrężną drogą przez Nevadę, Utah nad kanion. Pogoda była bardzo zmienna od lejącego deszczu i 14 stopni od północnej strony kanionu do 40 stopni na pustyniach Nevady.
Poniżej widok na początek Płaskowyżu Kolorado gdzie zaczyna się kanion i otaczające go góry.
1.
2. płaskowyż poorany jest licznymi bruzdami dopływów
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.