Tadeusz:
w dzieciństwie połknąłeś encyklopedię i ona cały czas tam siedzi, przyznaj się...? a może palma z wi-fi całkiem niedawno?
Tadeusz:
w dzieciństwie połknąłeś encyklopedię i ona cały czas tam siedzi, przyznaj się...? a może palma z wi-fi całkiem niedawno?
Zgadza się, ciężko klimat tego miejsca przedstawić na zdjęciach, wygląda to tak, jakby wszyscy mieszkali w lesie.Zamieszczone przez Tadeusz Jankowski
Według opisu przewodnika, było już częściowo zamieszkane, próbowano różnych sposobów, żeby ściągnąć do niego ludzi - swego czasu miasto było na sprzedaż.Zamieszczone przez Tadeusz Jankowski
Pozwolisz Tadeuszu, że wrzucę ten link: https://forum.olympusclub.pl/topics1...aj%B1ce+miasto
czy także posiadasz zdjęcia z Kłomina?
Pzdr
Olympus C-7070, E3, ZD 14-42 i 70-300
John100,
Twój reportarz z Bornego jest ciekawy i kompletny.
Aby oddać klimaty, to trzeba się porządnie nachodzić, a światło i chmury nie chcą być takie, jakie sobie fotograf wymarzył, tylko trzeba korzystać z tego, co jest.
Żałuję, ze nie mam zdjęć z opuszczonego Kłomina, światło nie sprzyjało zupełnie.
Pzdr, TJ
Ten tekst to zazdrość, zawiść czy uznanie ? Bo jakiś niewykształcony jestem i nie rozumiem..Zamieszczone przez KaarooL
Pzdr
Olympus C-7070, E3, ZD 14-42 i 70-300
Tak z ciekawości - Tadeuszu jaka droga prowadzi do Kłomina? Zwykła asfaltówka czy jakoś przez las? Możliwe że koło B. S. będę za niedługo... to może bym zajrzała.
PS I dziękuję za ten długi post, dowiedziałam się kilku nowych rzeczy, o których nie wiedziałam.![]()
KaarooL,
O co chodzi z tą palmą, bo nie rozumiem. Ale nie spiesz sie z odpowiedzią, to nie jest pilne.Zamieszczone przez KaarooL
Mysikrólik,
Kłomino lezy około 6 km na połudznie w prostej linii od Bornego. lecz droga asfaltowa z Bornego do miejscowości Kłomino jest troche okrężna, jakieś 15 km, może mniej. Za czasów radzieckich Kłomino nosiło nazwę Gródek (Gorodok? - na mapach radzieckich).
Pzdr, TJ
Tadeuszu, sądzę, ze to miały być ze strony Kaaroola wyrazy uznania dla Twojej wiedzy.
I chodzilo raczej o palma (palmtopa) a nie o palmę
Wracając do temtu, dobre zdjęcia, ciekawe miejsce i profesjonalny opis.
Muszę tam kiedyś zajrzeć...
Wojtec60,
Dziekuję za podpowiedź, pomogłes mi rozszyfrować metaforę - chodzi o palmtopa. Nadal nie rozumiem pytania zadanego przez Kaaroola, ale to jest drobiazg nie wart wyjaśniania. Być może są to tylko takie tam facecje.
Pzdr, TJ
Wiedza w głowie czy z sieci - chyba o to chodziło Kaarool'owi
Sisman,
Rozumiem Cię. Mozna chyba powiedzieć, że człowiek sie nie rodzi z wiedzą w głowie, tylko skądś ją nabywa - ze szkoły, z encyklopedii, ale może i z forum sieciowego... a także z magla. Żartuję. Inspiracją dla mojego zainteresowanie Bornem były moje pobyty kilkudniowe tam i zainteresowaniu temu towarzyszy sympatia dla tego niezwykłego miejsca.
Pzdr, TJ