Witam wszystkich w nowym wątku. Pozwoliłem sobie na jego założenie z dwóch powodów. Pierwszy bardzo prozaiczny, nie znalazłem podobnego tematu mimo, że fotografia portretowa jest bardzo popularna (to już drugi powód). Nawet bym zaryzykował stwierdzenie, że jeśli w życiu każdego człowieka sa pewne dwie rzeczy, czyli śmierć i podatki, to w życiu fotografa jest jeszcze pewne, że popełni co najmniej kilka portretów.
Zawsze najtrudniej jest zacząć, ale tym razem temat do pierwszej dyskusji pojawił się niejako sam, jeśli mamy dyskutować o portretach, to zacznijmy od podstawowego pytania: co to jest portret? Z pomocą, jak zwykle w takich przypadkach przychodzi wikipedia:
Portret (fr. portrait) – obraz, zdjęcie lub inne dzieło będące przedstawieniem osoby i odwzorowujące jej wygląd zewnętrzny, a czasem także cechy osobowości.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Portret
Ponieważ portretami interesuję się od ładnych kilku lat, to na własny użytek stworzyłem nieco inną interpretację.
Dla mnie portret, to zdjęcie którego tematem jest człowiek. Niby proste, ale po czym poznać, że akurat człowiek jest tematem? Po tym jaką część zdjęcia zajmuje? Pierwsze skojarzenie, to oczywiście zdjęcie legitymacyjno-paszportowe typu głowa i ramiona. Wystarczy wpisać "portret" w wyszukiwarce i dostaniemy w wynikach prawie same zdjęcia tego typu. Z drugiej strony kilkaset lat temu popularny był portret konny, czyli nie dość, że mieścił sie na nim człowiek, to jeszcze było miejsce dla całego konia z łbem, ogonem i kopytami. Człowiek zdecydowanie nie był największy w tym zestawieniu, a jednak był głównym tematem.
Drugie kryterium, które jest dla mnie istotne, to rozpoznawalność modelki/modela (dla uproszczenia proponuję używać tych określeń dla każdej osoby widocznej na zdjęciu, niezależnie od poziomu pozowania). Według mnie nie istnieje coś takiego jak portret anonimowy, ale to znów moje subiektywne zdanie i ograniczone do fotografii, w końcu Picasso też malował obrazy, które funkcjonują jako portrety.
Napisałem co jest dla mnie portretem, pozostało jeszcze napisanie co nie jest. Nie są dla mnie portretami typowe zdjęcia typy beauty i fashion. Nie spełniają dla mnie podstawowego kryterium, ich tematem nie jest człowiek, tylko makijaż, fryzura, ubrania itp. Bliżej im do fotografii produktowej niż do portretu. Człowiek ma na nich do spełnienia z grubsza taką rolę jak płótno w obrazie. Może przesadziłem, ale z pewnością człowiek nie jest podmiotem takich zdjęć.
Oczywiście granice są płynne, czasem trudno ocenić, czy strój i makijaż nie odwraca za bardzo uwagi od modelki. Jako przykład mogę dać zdjęcie Kamili (która powinna być już znana forumowym bywalcom ). Dla mnie to jeszcze portret.
Na drugim zdjęciu nie ma problemu nadmiernego stroju i Natalia jest rozpoznawalna, ale czy to jeszcze portret? Dla mnie tak
Pozdrawiam wszystkich, zapraszam do dyskusji i wrzucania swoich przykładów