E 510 vs E 330

[Lgrzechu!!!]

Od razu zaznaczam, że nie chodzi mi o różnice konstrukcyjne. Każdy wie 330 ma to a 510 sio... Tak naprawdę chodzi mi tylko i wyłacznie o ewentualną różnicę w jakości zdjęć ( np. w gorszych warunkach oswietleniowych, przy zdjeciach seryjnych, itd. ). Jak na razie korzystam z kita 14-45 ale za 20 dni bedę miał 14-54 i stary jasniejszy 40-150. Myślę, że na moje pytanie najlepiej odpowie ktoś kto przesiadł się z 330-tki na 510 ( lub odwrotnie albo uzywał oba aparaty przez dłuższy czas. Z góry dzięki za sugestie.

[KaarooL]

skup się na zdobyciu 14-54 a jeśli zostanie monety, to kup jakąś dobrą knigę o foceniu. w dalszej kolejności FL-36 i kolejna kniga. potem zbieraj na wycieczkę a nie na kolejny aparat.

wymiana body co kilka miesięcy nie jest dobrym ruchem. doceń to, co posiadasz i naucz się używać sprzętu. poczciwy to jest E-1 a E-330 ledwo zdążył się zakurzyć.

obiektyw to podstawa a używanie E-330 z 14-45 to porażka.

[Lgrzechu!!!]

Sorki ale moim skromnym zdaniem od knig ważniejsza jest po prostu praktyka...pewnie ze zawsze można coś ciekawego poczytać... ale od samego czytania to mozne tylko oslepnąć. Jezeli dobrze zrozumiałem jesteś raczej na nie, jesli chodzi o opłacalność wymiany. Mam okazję kupic w dobrych pieniądzach body 510 więc sie zastanawiam nad zmianą

[Piotr_0602]

Podbne pytanie można by zadać czy warto przesiąć się z E500 na E510.

Zależy:

Różnice:
E330 ma odchylany LCD, E510 nie ma. Plus da E330. LiveView ma naprawdę sens przy odchylanym LCD.

E510 ma stabilizację, E330 nie. Plus dla E510.
Pytanie czy bardzo jej potrzebujesz. Fotografujesz głównie 14-45(14-54) czy 40-150?
Zamierzasz kupić 70-300 bądź 135-400? Wtedy z E330 musisz nosić statyw, a z E510 już niekoniecznie.

E330 ma lepsze (droższe, bo 2 matryce) rozwiązanie konstrukcyjne w LiveView. Plus dla E330.

E510 ma podobno lepszy AF. Plus dla E510.

E330 ma możliwość używania lampy wbudowanej razem z FL-36. Jeśli masz FL-36 to może być plus. Ale body E330 jest nietypowe. Plus/minus.

E510 ma mniejsze szumy. Ale E330 ma już mniejsze od serii E1/E300/E500, więc aż takiej przewagi tu nie ma jak nad poprzednią generacją.
Plus dla E510.

E330 ma solidniejszą budowę, ale jest większy i cięższy. Kwestia gustu i rozmiarów dłoni. Plus/minus.



Jeśli robisz głównie macro, E330 jest lepszy (odchylany LCD).

Jeśli używasz głównie teleobiektywów - E510 z IS ma dużą przewagę (i mniejsze szumy na wysokich ISO).

Jeśli robisz portret, to i tak lepiej mieć lampy studyjne, lampę zewnętrzną niż mniejsze szumy na wysokich ISO (odszumianie pożera dynamikę). W tym wypadku odchylane LCD też może być bardziej użyteczne niż niskie szumy.

Nad E500 nowy model ma głównie przewagi, nad E330 na niektórych polach przegrywa.

Kwestia gustu...

[Piotr_0602]

Jeśli chcesz wydać pieniądze...

Lepiej już dodaj trochę kasy, sprzedaj ZD 40-150 i kup ZD 50-200. Albo ZD 11-22.

Albo za mniejsze pieniądze kup ZD 50 f/2.
Albo 70-300 który wkrótce pojawi się na rynku (i statyw, bo E330 nie ma IS).

Albo jeszcze lepiej FL-36 lub FL-50 lub najnowszego Metza do Olka.

Za każdym razem odczujesz większą różnicę, będziesz miał większe możliwości i więcej radości niż z wymiany E330 na E510.

Jeśli nie masz lampy, najpierw sugerowałbym zakup lampy. Jeśli masz, to któryś z obiektywów.

Każdy z tych zakupów to inwestycja z mniejszą utratą wartości niż zakup nowego body, długoterminowa.
I poczekaj na następcę E510 lub E330.

[KaarooL]

Lgrzechu!!!:
pytanie, które zadałeś sugeruje, że potrzebujesz zarówno dobrej książki, jak i więcej praktyki. wypstrykaj E-330 jakieś 10.000 zdjęć a dowiesz się że najbardziej ogranicza optyka a nie body...

[Piotr_0602]

Dużej ilości światła żadne użyteczne wysokie ISO nie zastąpią. Owszem, matrycy może i pokona szumy, ale kosztem dynamiki. Mając do wyboru doświetlenie lub zwiększenie ISO, zawsze lepiej, o ile to możliwe (tj. obiekt znajduje się blisko) doświetlić.

Dlatego jeśli nie masz lampy, kup najpierw lampę.
FL-36 (niedroga), FL-50 (mocniejsza, uszczelniana ale droższa), Metz 58 AF-1 dedykowany do Olympusa (możliwościami zbliżony do FL-50, chwilami nawet go przewyższa - drugi palnik, cena pomiędzy FL-36 a FL-50, najnowsza nagroda EISA).

Portrety, macro, zdjęcia w pomieszczeniach - lampa jest niezastąpiona. FL-36 można nawet znaleźć używaną. Wyjdzie dużo, dużo taniej niż nowe body. Nawet dokupując ZD 35 macro wyjdzie sporo taniej (a wykorzystasz wtedy odchylany LCD).

Nowe body to niewielka zmiana. Lampa albo nowy obiektyw (szczególnie z nowymi możliwościami, czyli macro albo rozszerzenie zakresu ogniskowych) to już sporo większe możliwości.

Tak samo robi zdjęcia. Mniejsze szumy na wysokich ISO? 1EV różnicy możesz też dostać kupując jaśniejszy obiektyw. IS odczujesz głównie przy długich ogniskowych.

Poczekaj na następcę E510.

[Karol]

Mam E-330. Miałem E-500. Pstrykałem troszkę - dzięki uprzejmości znajomego E-510. Osobiście bym nie wymienił E-330 na E-510 nawet gdyby gdyby ktoś mi zaoferował nowy za mojego E-330. E-510 jest fajnym aparatem. E-330 to konstrukcja unikalna - pod moje fotografowanie chyba fajniejsza. Gdyby dodać mu status LCD, drugie kółko nastawcze, stabilizację i gdyby był ze dwa centymetry wyższy byłby pod moje potrzeby w zasadzie idealny.
Pomacaj - wybierz ten, który bardziej Ci się spodoba. Teoretyzowanie niewiele wnosi. I tak robotę będzie robić szkiełko podpięte pod aparat a w znacznie mniejszym stopniu puszka. A tu obie puchy fajne...

[Lgrzechu!!!]

Bardzo dziękuję za sugestie ( thanx szczególnie dla Piotra.. trochę się napracowałeś ). Nie do końca chodziło mi co prawda o analizę techniczną ale efekty zdjęciowe w porównywalnych warunkach z tym samym obiektywem ( 14-54 ). Może jednak ktoś wypowie się z czysto praktycznego punktu widzenia. Jak na razie widzę, że opinie odnośnie wymiany są raczej na nie ( co do zewnętrznej lampy to rzeczywiście by mi się przydała )

[Karol]

Bardzo dziękuję za sugestie ( thanx szczególnie dla Piotra.. trochę się napracowałeś ).

Pamiętaj, że na tym Forum zawsze możesz go docenić punktem "pomógł"