Fajnie, że dobrze się wszystko skończyło![]()
Fajnie, że dobrze się wszystko skończyło![]()
OM-D
To jeszcze pozostało teraz kupno wiaderka z farbą lub obudowy wodoszczelnej.![]()
Teraz to ja kotwicę kupię żeby kajak spod nóg nie uciekał,
nawet sprawdzałem kilka dni temu i do e620 nawet jest w sprzedaży wodoszczelna buda ale nie pamiętam ile kosztuje
Dzięki i dzięki za radyZamieszczone przez Spajd
Myślę że ja sam byłem bardziej zlany potem niż aparat wodą
Kupiłem dzisiaj obiektyw 70-300mm
Czekam aż przyjdzie i w plener
Jednak aparat mnie zaskoczył
Minęło kilka dni i wybrałem się na poważniejsze zdjęcia niż tylko samo klikanie w obrębie podwórka
Dojechałem na miejsce, wyciągam swoje "lego" z torby i zaczynam składać
Po złożeniu sprzętu odpalam aparat i już zauważam coś dziwnego :
-BRAK liczby określającej PRZYSŁONĘ na wyświetlaczu
aparat zdjęcia robi - czas naświetlania działa - natomiast F->brak możliwości ustawienia
Kilkukrotnie POWER ON/OF nic nie dało
Zdemontowałem obiektyw i przetarłem niefachowo kawałkiem bluzki PINY W BODY
Pomogło. F - normalnie się ustawia
Robię zdjęcia.
Podgląd w OLYMPUS E620 - jest akcelerometr, który działał zawsze szybko i w każdą stronę
Teraz albo zadziała po 30sek albo wcale
Mało tego zdjęcia wykonane wychodzą do góry nogami, a czasem normalnie, lub bokiem (kąt 90* - przy zdjęciu poziomym)
(uprzedzam fakt - aparat w normalnej poziomej pozycji)
Po przekręceniu w komputerze jest ok, ale np pendrive i oglądanie na TV (już po obróceniu) - dalej są do góry nogami.
To musi świadczyć o tym że coś w główce mu się jednak poprzewracało
Reasumując :
- nieprzewidywalny blok przysłony
- akcelerometr który nie działa albo działa po kilkudziesięciu sekundach
- zdjęcia zapisywane do góry nogami lub obrócone o kąt 90* (przy normalnych poziomych ujęciach)
Pozostałe funkcje OK
Może ktoś z WAS coś podejrzewa ?
Ja planuję go oddać do serwisu OLYMPUSA w sklepie w którym go kupiłem.
Ostatnio edytowane przez ukasz_100 ; 29.08.13 o 10:26
Spróbuj go zresetować do ustawień fabrycznych.
30/08/2013 oddałem lusterko do serwisu
20/09/2013 otrzymałem wycenę (2 obiektywy i body)
koszt 620zł - więc nie aż tak tragicznie, bo bałem się że wyjdzie więcej
szkoda, możnaby za to kupić jakieś fanty do olka
zapłaciłem, a teraz czekam aż go zrobią (około 14 dni)
Ten blok przysłony zdarza się "bezwypadkowym" sprzętom, niezależnie od producenta np. koleżanka po fachu podczas wesela miała ten sam problem ze swoim D700 i 70-200 - powiedziałem, że nie mam doświadczenia z Nikonami, ale gdy podobna rzecz dzieje się u mnie, to demontuję obiektyw i ponownie go zakładam. Postąpiła za moją radą i pomogło. Nie trzeba przecierać styków, wystarczy zrobić tylko wyłączyć aparat, odpiąć i ponownie podpiąć obiektyw i ponownie włączyć. Nie wiem, czemu tak się dzieje, ale właśnie tak się dzieje. Aha, podczas tego "bloku" przysłony AF nie działa, jak powinien.
Kilka puszek, trochę szkieł i lamp oraz kupa drobiazgów i zapał, by to wszystko nie leżało bezczynnie.
Zapraszam - Marcin Szumański - fotografia, reklama, doradztwo