Tu bym uważał![]()
Dla mnie akurat to zdjęcie raczej jest przykładem ustawki co z punktu widzenia reporterskiej fotografii budzić powinno niepokój
Z resztą na GPP były z tego powodu zarzuty - które potem poszły w stronę zarzucania fotomontażu.
]A błędnie bo nie to powinno być meritum sprawy.
Genneralnie znów debata co wolno a czego nie wolno i jaka jest rola reportażysty. Ale jako jeden biegun podałeś przykład TOmaszewskiego jako pokazującego "jak najbardziej prawdziwy i obiektywny obraz o wydarzeniach " a jako drugi ustawkę z Egiptu.
Z Fotomontażu zdjęcie wybroniło się bez problemu ale czy z ustawiania sceny...
Ostatnio czytałem wywiad z Tomaszewskim w którym opowiadał jak powstało to zdjęcie. Muszę to znaleźć - chyba w DCP był na fb...
Z kolei na filmie, który oglądałem z procesji ( widziałem dwa namierzyłem tylko jeden, który wklejam ) widać jawną współpracę między dziewczynkami a fotografem a później nawet kamerzystą... Dziewczynki stoją fotograf kuca i czeka żeby strzelić zdjęcie.
Do biegu gotowi start....
http://www.tvs.pl/11782,procesja_jak_z_obrazka.html ( tu od 40 sekundy nawet to widać na filmie... )
Zatem czy na pewno jest przepaść między robieniem zdjęcia Bractwa Muzułmańskiego a tym zdjęciem
Czy skaczące dziewczynki są wychwycone z tłumu czy ustawiają się w pozie jak Egipcjanie z filmu... ?
Nie neguję tego zdjęcia, Jest dobre, ciekawe, fajne. Nie zarzucam fotomontażu, nie twierdzę, że zdjęcie jest do niczego że powinno zostać zdyskwalifikowane ani nic z tych rzeczy... Wiem troche odbiegam od tematu - ale ustosonkować się chciałem do przykładu z Egiptu, który podałeś jako coś złego. Moje pytanie brzmi - gdzie jest różnica między tymi dwiema sytuacjami![]()
Oczwyiście Egipt jest bardziej groteskowy jak się krzywiąale oba przypadki to współpraca modela z fotografem a nie "jak najbardziej prawdziwy i obiektywny obraz o wydarzeniach "