W napadzie nieprzymuszonego impulsu (no może troszeczkę przez żonę) doprowadzenia moich szuflad ze sprzętem foto (jak ja teraz cokolwiek znajdę?) do stanu idealnego porządku (
) natrafiłem na niewywołaną rolkę Orwo z 92 roku. Czy jest ktoś, kto czuje się na siłach wywołać to cudeńko PRL-u, lub też poprowadzić mnie jak dziecko we mgle, co bym sam to wywołał?
Pytałem w pięciu labach, dzwoniłem po znajomych i nikt nie ma chemii do tego, a nawet nie podejmuje się podania receptury. Jeżeli chodzi o zawartość kliszy, to nie jest to napewno jakieś wiekopomne dzieło fotografii na skalę przynajmniej światową, niemniej jednak wartość sentymentalno- dokumentalną ma dla mnie nie małą (prawdopodobnie roczek mojego pierwszego syna).
Z góry dziękuję za jakąkolwiek pomoc czy sugestię.
![]()