Morawy jak pozostale krainy maja niesamowity klimat.Warto wybrac sie z aparatem i co najciekawsze uchwycic. Bylem kilka lat temu i przez pare dni podziwialem.
Morawy jak pozostale krainy maja niesamowity klimat.Warto wybrac sie z aparatem i co najciekawsze uchwycic. Bylem kilka lat temu i przez pare dni podziwialem.
Moja przygoda z morzem Kapitan I , II , V rejsu PBO
Bardzo mnie cieszy zainteresowanie tematem, czas więc na dalszy ciąg opowieści o Morawach.
Proszę Cię... Nic nie umniejszając wartościowym opisom, masz wiele świetnych zdjęć, jakbym nie widział, to bym nie pisał. Owszem mają pewną bolesną dla mnie cechę - ja ich nie zrobiłem, ale to nie powód żeby ich nie pokazać tutaj. Już się cieszę m.in. na te freelensowe klimaty, pozwalające zobaczyć Morawy jak po solidnej konsumpcji wytwarzanych tam trunków .
Oj tam, znów skłonność do przesady...
Wracając do zdjęć - tym razem próba pokazania morawskich pejzaży. Zdjęcia tam robią się same - obiektyw bardzo lubi skąpane w słońcu wzgórza, ruiny zamków, kościoły, kapliczki, no i wszechobecne uprawy winorośli, porządkujące na swój sposób krajobraz...
9.
10.
11.
12.
13.
14.
15.
16.
17.
Ciekawie się zapowiada. Zdjęcia bardzo przyjemne. A i pogoda widać u sąsiadów lepsza była niż u nas. A co do testowania win, widać że auto fokus w Olkach działa bez zarzutu
Lola vel Sharlotta >>Sekretarka Prezesa TWA<< <3 Pierwszy zmarzluch forumowy <3
Nie jestem starą babcią Zlotowiczka: 7
Ładniutko na tych Morawach.
Oj będę TU wpadał
Pozdrawiam.
Coś Panowie selektywnie zdajecie relację z Mikulova. Nie umniejszając nic jego urodzie i walorom historyczno-turystycznym, jeszcze do niedawna był bardzo lubiany i często odwiedzany przez sąsiadów z Austrii. Z jakiego powodu? Ano z kilku: tanie kasyna, burdele i sklep bezcłowy na granicy, gdzie do dzisiaj zaopatrują się w papierosy i alkohol. Przejeżdżałem przez Mikulov średnio 2-3 razy w miesiącu i nie zaprzeczam, jest tam naprawdę pięknie. W lecie super miejscem na bazę wypadową jest kompleks turystyczny kilka kilometrów wcześniej przy samym jeziorze, nawiasem mówiąc przez środek którego prowadzi droga do Mikulova i granicy.
Wielu nie zdaje sobie sprawy że niezależnie od modelu aparatu ich zdjęcia będą wyglądały tak samo
Ostatnio edytowane przez apz ; 18.06.13 o 16:01
E-M1 Mark II; E-M5 Mark II; E-PM2 IR red+, E-PL5 IR blue; Fuji X-T1; X-M1; garść słoików; Sigma DP2; Hauwei P20 Pro
A Karol to tylko suche badyle, druty i zasieki. Czyli że jednak "normalne" życie też się tam toczy?
Z tym TAX FREE się zgadza, jest tam teraz normalny sklep, z tym, że bezcłówkę zastąpiło kilka supermarketów zaraz przy drodze do granicy.
Apz, przecież napisałem, że nie chcę umniejszać walorów turystycznych tego miejsca, które sa niezaprzeczalne, chciałem tylko przedstawić pełniejszy obraz Mikulova.
Wielu nie zdaje sobie sprawy że niezależnie od modelu aparatu ich zdjęcia będą wyglądały tak samo