heheheZamieszczone przez henry1
Dziobolek -> faktycznie, jakoś czytałam po łebkach.![]()
-tryb A - priorytet przysłony,
-włączony tylko centralny punkt auto-fokus,
-pomiar światła - centralnie wyważony,
-tryb zapisu RAW+JPEG,
-przycisk funkcyjny - podgląd GO
-tryb obrazu - VIVID
Dzięki tylko czemu masz nasycenie ustawione na VIVID ? myslalem ze uzytkownikom lustrzanek bardziej chodzi o naturalnosc i prawdziwosc przekazu (barw).
Ten Vivid to chyba takie nasycone zdjecie zrobi jak kazda malpa Sony...
-przycisk funkcyjny - podgląd GO <--- co to jest ? fajnie jak by aparat pokazywal rezultad nastawy na ekranie w postacji zdjecianie cyferek..
Ten tryb przeslony troszke mnie odstrasza myslalem bardziej o S... czyli o predosci migawki.
Nie bardzo umiem poslugiwac sie przeslona.. jak jest najmniejsza to aparat robi ostrzejsze
zdjecie w najdalszym kadrze (np widoczki?) a jak najwieksza przeslona to ostre sa elementy najblizej obiektywu ? (portret?) jesli tak to jak tego uzywac skad moge wiedziec jak ustawic przeslone np posrednio zeby uzyskac najlepszy efekt ? bo rozumiem ze iso i predkosc migawki to sama sie ustawi jesli jest np iso na auto (akurat u mnie zablokowalem powyzej ISO400).
W pomieszczeniach przy sztucznym swietle auto raczej odpada efekt byl gorszy niz w starym kompakcie zdjecia jakies takie brudne, predkosc migawki zawze ustawiala sie na 1/50 co jest za malo ze wzgledu na mozliwosc poruszenia zdjecia, ustawilem na S i dalem migawke na 1/80 do tego ISO na 250 i troszke podciagnalem ekspozycja co rozjasnilo mi ladnie zdjecie![]()
co to jest expozycja jak dziala ? czy to nie jest sztuczne rozjasnienie obrazu ?
No problem, zdarza się.Zamieszczone przez Mysikrólik
Jako że temat postu jest odpowiedni dla początkujących w E-systemie, to zaproponuję coś takiego.
Podzielmy się tu swymi doświadczeniami z zakresu ulubionych nastaw stosowanych w poszczególnych sytuacjach.
Będzie łatwiej "nowym" znaleźć się w tym E-świecie ucząc się sprawdzonych metod.
Co wy na to???
Kto pierwszy przy tablicy???
To nie do końca tak jak piszesz, mnie akurat w większości przypadków bardziej ten efekt odpowiada.Zamieszczone przez Anubis76x
Sprawdź jaki tobie podejdzie - zrób dwie fotki kilku sytuacji w obu trybach i dokonaj wyboru.
Kiedy patrzysz przez wizjer to przysłona jest zawsze otwarta na maxa - aby lepiej widzieć, co nie daje wyobrażenia o głębi ostrości (GO), tzn. o ostrym obszarze w okolicy fotografowanego obiektu. Używając podglądu przymykasz przysłonę do zadanej wartości przed wykonaniem fotki, i dopiero wtedy masz w wizjerze właściwy obraz.Zamieszczone przez Anubis76x
Bez obaw. Operując przysłoną masz władzę nad GO, a czas aparat dobierze odpowiedni do przysłony.Zamieszczone przez Anubis76x
Jeśli czas za duży = konieczność zastosowania wyższego ISO
Powoli, powoli, nie wszystko naraz, bo ci się pomiesza.Zamieszczone przez Anubis76x
![]()
"Nie wiesz i pytasz - wstydzisz się raz;
Nie wiesz i nie pytasz - wstydzisz się całe życie"
Nie wprost, ale jest to sugerowane:Zamieszczone przez dziobolek
Zamieszczone przez kisi
Zamieszczone przez dziobolek
SpokojnieZamieszczone przez kisi
Moze sie i czepiam, ale chodzilo mi tylko o doprecyzowanie
Bo poczatkujacy w danym temacie nie wiedza oczywistych z pozoru rzeczy, bo skad? [hehehe, bylo widziec, jakie ja piekne bledy popelnialam
dlatego tak ostrzegam na zapas
]
Anubis76x, przeciez to juz jest lenistwo totalne... Wpisz sobie w google haslo...
A moze zrobisz zdjecie vivid i natural i samemu porownasz...?Zamieszczone przez Anubis76x
Sam sobie odpowiedziales na to pytanie... to podglad glebi ostrosci... po prostu.Zamieszczone przez Anubis76x
Napisalam Ci, w czym rzecz. Zrobisz, jak chcesz.Zamieszczone przez Anubis76x
Przyslona - im wieksza, tym wieksza glebia ostrosci. A gdzie ona bedzie, to regulujesz ostrosciafocusem.
Ale co to jest expozycja, to poszukaj...![]()
Alicja & E-330/14-45/40-150/FL50R & D7000/18-200/70-200f2.8/50f1.4
My life is brilliant (-: But it's time to face the truth... Umiesz liczyć? Licz na siebie.
Spox, nie że się czepiasz tylko jakoś tego wyłuskać nie mogłem.Zamieszczone przez dog_master
Zmęczenie, czy co???
No kisi to taki bajkopisarz trochę. Ale w każdej bajce jest odrobina prawdy.![]()
Ale chłopak się uczy i chce dobrze (mam nadzieję że się na mnie nie obrazisz, kisi).
No cóż, ja nie gwarantuję.
W swojej wypowiedzi zaznaczyłem - nad prawie każdym parametrem - bo jedynie nie mamy władzy nad przysłoną - w formie GO.
Czas otwarcia migawki??? To nic innego jak światło, a właściwie jego ilość wpuszczana na matrycę.
Hmmm, w ciemni to nic innego jak IMHO jaskrawość bądź jasność (jak kto woli), czyli też w jakimś stopniu jest władza nad niedo lub prześwietlonymi fotkami.
Oczywiście nie do końca.
No i ostrość - można deczko w jedną lub w drugą stronę, ale totalnie nietrafionego (czyt. spartolonego) się wyciągnąć nie da.
Pozdrówka.
"Nie wiesz i pytasz - wstydzisz się raz;
Nie wiesz i nie pytasz - wstydzisz się całe życie"
A ja to co? Przeciez tez sie ucze!
Nie no, jasne, po prostu zwracam na takie drobnostki uwage
Poruszonego nie uratujemy, Go nie zwiekszymy - wszystko da sie zrobic, ale nie wszystko w obie strony![]()
Alicja & E-330/14-45/40-150/FL50R & D7000/18-200/70-200f2.8/50f1.4
My life is brilliant (-: But it's time to face the truth... Umiesz liczyć? Licz na siebie.
LuuuzikZamieszczone przez dog_master
, wszyscy się uczymy.
Dlatego też zapodałem wyżej propzycję, ale na razie cisza.
"Nie wiesz i pytasz - wstydzisz się raz;
Nie wiesz i nie pytasz - wstydzisz się całe życie"
http://people.csail.mit.edu/fergus/research/deblur.htmlZamieszczone przez dog_master
Wyrazając sie tak ogólnie jak to zrobilem faktycznie mozna odniesc wrazenie ze wszystko mozna zmienic. Tak oczywiscie nie jest choć pośrednio można zmienic ekpskozycję poprzez jej korekę. Zmienic nie mozna wartości przysłony oraz czasu otwarcia migawki. Jesli wiec zdjecie jest poruszone (bo czas otwarcia migawki byl na tyle dluuugi) to nic nie da sie zrobic. Wiec nie jest to do konca taki symulator (zakladalem ze to oczywiste).Zamieszczone przez dog_master
Oto co mozna zrobic w RAWie nic nie tracąc na jakości zdjecia:
- mozna dokonac korekty ekspozycji - mowiac wprost jesli sie okaze ze fotka jest przepalona, mozna dokonac zmiany na "-" tej ekspozycji i uratować te szczegóły ktore przepalone nie beda widoczne. To samo dotyczy fotek niedoświetlonych. Korekta na "+" powoduje rozjasnienie fotki - ale dzieki temu mozna rozjaśnić cienie pod oczami, czy pokazać lepiej oczy (źrenice). Tego z jpg nie zrobisz. Rozjasniajać fotke podnosisz jej jasność ale nie wydobędziesz juz zadnych szczegółów z fragmentow ktore w jpg sa zapisane jako czerń. TO samo dotyczy nieba. Jesli w jpg masz je jako białe to zciemniajac fotke niebo moze byc co najwyzej szare ale NIGDY nie bedzie niebieskie. Oczywistym jest ze to wszystko dzieje sie w pewnym zakresie i jesli przeswietlenie/niedoświetlenie bedzie bardzo duze to juz nic nie pomoże.
- balans bieli - w jpg pozostaje chyba tylko zabawa krzywymi kolorów, poziomami a robisz to na wyczucie jak ci sie wydaje. Masz 100 fotek na ktorych masz zły balans bieli (a to skora za żółta, albo fioletowa bo warunki zewnetrzne w polaczeniu z oswietleniem powodowaly ze aparat tak je zarejestrował). Kazde zdjecie musisz robic na twoje wyczucie bo jednak ustawienie automatu z odpowienia korekcja barwną (nie wiem czy to mozliwe bo nigdy tak nei robilem) niekoniecznie musi byc złotym środkiem. W RAWie po prostu dla jednego zdjecia ustawiasz temperature oświetlenia i po zawodach, dla kazdego ustawiasz tak samo. Zdecydowanie szybciej, latwiej i wygodniej.
- pomijam kwestie robienia HDRow bo żadko kto to lubi, ale z jpg tego nie zrobisz, a RAWa mozna wywolac 3 razy z rozna ekspozycja i polaczyc w calosc.
- to samo dotyczy sytuacji kiedy to postac jest ciemna i podnoszac korekcje ekspozycji rozjasniajac przepalasz niebo. Wtedy osobno wywolujesz fotke tak aby niebo wyszlo i odpowiednia edycja pozwala polaczyc z jednej fotki ladne niebo a z drugiej całą reszte.
- mozna jeszcze odszumiac, usuwac winiete, wyostrzac (pisze tekst z pracy i z glowy) ale chyba lepiej juz te czynnosci zrobic bardziej specjalistycznym softem ktory do tego został stworzony (np. NeatImage)
- trzeba miec jeszcze świadomość ze jpg jest plikiem wynikowym (zaleznym od firmware'u aparatu oraz doskonałości konstrukcji) natomiast RAW będąc negatywem pozwala w zalezności od metody (np. ostrzenia, rożnorodnosci tworzenia zdjec cz-b czy tez sephia, odszumiania) dokonac tego samemu w mozliwie najlepszy sposob. Nalezy pamietac ze takie funkcje jak: odszumianie, wyostrzania niekoniecznie aparat musi robic najlepiej.
Oczywistym jest ze na codzien jesli fotka jest udana wystarczy wywolac zdjecie z RAWa i juz. Wtedy oczywiscie nie ma znaczenia czy to jpg czy RAW - ale ile takich zdjec udaje sie wam zrobic ?
Nie jestem zwolennikiem duzej ingerencji w zdjecia ale czasem trzeba bo akurat najbardziej zalezy nam na tych ujeciach w ktore nie do konca sa udane i chcemy cos poprawic.
I jeszcze jedna sprawa. Prosze pamietac (a moze poczytac o stratnym formacie jpg) ze kazde nacisniecie klawisza SAVE kiedy mamy otwarty plik jpg powoduje pogorszenie jego jakosci. Jesli chcemy miec fotke formatu 10x15 byc moze nigdy nie zobaczymy różnicy, ale co jesli bedziemy chcieli wywolac je w wiekszym formacie (jako pamiatka dla babci, mamy)? A co jesli jeszcze dokonamy poprzez cięcie kadrowania tego zdjecia bo zalezy nam na jakims jego fragmencie a to w polaczeniu z wielokrotnym pogarszaniem zdjecia w jpg (wielokrotny SAVE)? Czy jpg gwarantuje wam ze wtedy bedziecie zadowoleni z efektow waszej pracy ?
Jpg jest formatem stworzonym na potrzeby internetu (male lekkie zdjecia coby nie zapychac łączy) a przyjal sie w takich technikach jak fotografia dlatego ze kiedys nosniki byly wielokrotnie drozsze a ludziska chcieli aby na karcie pamieci było DUZO fotek.
Dla mnie jpg wystarcza w koncowej postaci. Jesli zechce to w kazdej chwili moge fotke zrobioną rok temu zrobic inaczej bo mam negatyw (RAW).
...był Olek jest A6000