Z deszczu wyżęte moje miasto

[rocco]

W pierwotnej wersji, jaką ja pamietam najlepiej, chodziło oczywiście o Główny w Warszawie. O nim spiewał Młynarski i tak mi się skojarzyło...

PS
Fajny kadr z psiakiem, malownicze te stare cegły

[Wiejo]

Z pieskiem w otoczeniu starych murów z zamkniętą bramą sympatyczne. Psiak zdaje się czeka by brame uchyliła litościwa ręka.

[k@czy]

jeszcze mi powiedz, ze burek od niedzieli rano drze ryjek niemilosiernie na cala kamienice, to ... juz.. go... kocham bydlaka sasiad mial takiego w blokui go o 7 rano w niedziele na balkon wypuszczal.... a rodzice pozniej sie dziwili, ze dziecko nerwice ma... i ta szkola go wykancza... znaczy mnie...

[aga_piet]

Wprawdzie to nie miasto ale wrzucę tu do wątku, bo do innych pewnie nie zajrzycie, moi drodzy Stali Bywalcy

Koledzy z irca dobrze wiedzą, jak przygotowywałam się do tej sesji. Rzeczywistość okazała się brutalna, na początek stłukła się główna żarówka mająca zapewnić dobre światło. Zapał opadł, powychodziły podstawowe błędy. Modele i asystenci nie doceniali wagi przedsięwzięcia
Cieszę się z ciepłego przyjęcia w Galerii, bo może chociaż trochę udało mi się przekazać ideę tego zdjęcia.
Zasadniczo oświadczam, że studio (nawet to domowe, z któym ludzie np. wykrecik świetnie sobie radzą) to wynalazek NIE DLA MNIE. Ale poniższe foto musiało powstać.
Amen

"No sex, no drugs, no rock'n'roll"

[salvadhor]

Cóż mogę powiedzieć... Zdjęcie jako zwieńczenie Twoich pomysłów i dyskusji na ircu, wyszło rewelacyjnie. Temat podany w Twoim 'stylu', brawa dla modela

Techniczne aspekty - a któż by sobie nimi głowę zawracał...

[rocco]

Mało brakowało a zaliczyłbym "wykładkę" z fotelem
Wyrazy uznania dla małżonka czy tez kim by nie był wyżej pokazany model.
Gratuluję mu samozaparcia

PS
Sorki, bez urazy, ja się nie znam i tyle...

[salvadhor]

Mało brakowało a zaliczyłbym "wykładkę" z fotelem

Czyli, zdjęcie 'działa'

Poza tym, Bufetowa mało z historii tego kadru ujawniła, znając podtekst, zupełnie inaczej się je odbiera

[rocco]

Oj działa...

[aga_piet]

Rocco, mówiąc szczerze, spodziewałam się więcej reakcji podobnych do Twojej. Nie wiem... ludzie się wstydzą, czy jak...
A pozował szwagier mego męża

[rocco]

Teraz takie czasy, że nawet jeśli ktoś pomyślał podobnie to się nie wychyli
Wypada być poprawnym politycznie i takie tam...
Trochę tak, jak na Murzyna nie mówi się Murzyn tylko afroamerykanin. To u nas będzie afropolak?
Moim zdaniem, facet na fotce wygląda jak pedał i w dodatku niedawno porzucony przez swego lubego.
Oczywiście facet jest jak facet, wrażenie robi charakteryzacja i kolorystyka.
Faktycznie, może też być zmywającym charakteryzację artystą (rekwizyty i "strój") tylko skąd ta mina? Premiera zrobiła klapę?


PS
Z mojej strony EOT, więcej już nic nie napiszę na temat tej fotki.