Lubię wertykalne piony i horyzontalne poziomyW moim wątku, można "grzebać" w moich zdjęciach.Główny Prostownik TWA
Mi się z morzem kojarzą muszelki...
jedynie morski kolor to łososiowy - byle świeży, nie wędzony
Fotografia to największy kłamca na świecie. Bo wybieram mój punkt widzenia. Alex Majoli
E-30 + różniste słoiki + dekielki takowe + okular Irek'45 +sisfuzor
Agapiet- utrzymujesz poziom, tj. niewyczerpaną kopalnię kolorów![]()
Z kliszą na szyi.
Olympus 35 RD.
Dziś jakimś dziwnym trafem udało mi się ustrzelić dwa striciki. Z pierwszego jestem szczególnie zadowolona
"Aleja Gwiazd"
"Bankomat"
Obie foty fajne.
„Szklarz” jest zawodowy! Nie myślałem, że jeszcze gdzieś mogły się zachować takie szyldy. Sądząc z wyglądu samego szyldu jest zrobiony własnoręcznie. Jeśli podobnie wyglądają oprawione szyby to okolica może być równie śmieszna co niebezpieczna. Bardzo fajne ujęcie. Do tego równie niezłe jak szyld są rynny. Ciekaw jestem jak wygląda szyld specjalisty od rynien.
Fakt, obie fajne ze wskazaniem na pierwsza z nich, gwiazda nad zaułkiem i czerwony dywan w nim pasują do kurtki przechodzącego gostka.
Swopja drogą, co tam się mieści? zaułek obskurny a na ziemi dywan?
PS
Jak Ty robisz te kolory?
W życiu nie widziałem kosza na smieci w takiej tonacji ale to jest dobre i już zżółkłem z zazdrości...
Z ostatniej dwójki , dla mnie prima "Aleja Gwiazd". Świetnie wypatrzone. Pan szklarz chyba zbankrutował bo nie oglądał "Brzdąca" Ch. Chaplina i jego patentu na stałą pracę przy wstawianiu szyb
Pan Bankomat sprawia wrażenie troszkę zagubionego, od czego tu zacząć..., albo jest to dobry punkt zborny dla ziomali.
Z kliszą na szyi.
Olympus 35 RD.