To drugie, fajne. I na mamie i na córze można się skupić.Zamieszczone przez frosta
numeruj zdjęcia
To drugie, fajne. I na mamie i na córze można się skupić.
numeruj zdjęcia
|popRAWka: 3|SKARBNIK TWA wątek Moje foty :::: Nie ma prawdziwego szczęścia :::: wątek IR'iotyczne EGZEKUTOR TWA|Zloty: 6|
| OlyJedi
Zasubskrybowałem wątek. Warto
cerkiewki || Beskid Niski || mój wątek || mój drugi wątek|| makro||
Wychodzi się na pole, a nie na dwór o! ||Nadnaczelny Weryfikator TWA i wszystkiego
W moich wątkach można offtopować i grzebać w zdjęciach
Jutro powinien przyjsc drugi obiektyw do OM-D kupiony od kolegi DickDastardly - samyang 7,5 ( na 20 mm sie nie zalapalem ) więc będzie jeszcze szerzej
Właśnie przejrzałem wątek i muszę przyznać, że seria weselna bardzo mi się podoba. Ta czarno-biała. W kolorze właśnie rozpraszacze się pojawiają, ale to znów jest kestia gustu.
The question is, who cares?
dzieki, ciesze sie tym bardziej ze mimo kitowego szkla 12-50 udalo sie zrobic kilka niezlych zdjec
Nie lubię zdjęć weselnych ale te, to taka relacja typu backstage. Z ciekawością się to ogląda, pozostałe zdjęcia też fajne@THEMOTH, dziekuje, chociaz w tym przypadku trudno mowic o reportazu, ot, kilka fotek z mojego coraz bardziej ulubionego OM-D
Z ostatniej wrzutki to pierwsze z czajnikiem mi podchodzi najbardziej.
Latem 1991 roku za ciężko zarobione pieniądze kupiłem sobie Praktice Super TL, tym samym w roku szkolnym 1991/1992 moja torba mieściła - jeden zeszyt , jeden dlugopis, jeden aparat i dwa obiektywy. Może nie wypada pedagogowi z wykształcenia o tym pisać, ale liceum upływało mi głownie na wagarach podczas których szwendałem się po mieście z aparatem w ręku. To był czas największego zafascynowania fotografią. Samodzielna obróbka materiału w łazience na krokusie 44 a potem opemusie, smród czerwonej farby z pomalowaniej ręcznie żarówki, strzalające zdjęcia na płycie grzewczej suszarki, o tak, miło wspomnieć proszę państwa. Lata mijały , sprzęt coraz lepszy i lepszy i cięższy i cięższy ... przestałem nosić ze sobą aparat, przestałem fotografować na ulicy, nie licząc wyjazdu do NY - z którego zdjęcia możecie zobaczyć w tym wątku https://forum.olympusclub.pl/content/485-NY-Street teraz jednak, za sprawą om-d, wróciła chęć noszenia aparatu zawsze ze sobą bo jednak rozmiar ma znaczenie. Czuje sie troche jak dzieciak, ktory dostal wspaniałą zabawkę i chce się nią pochwalić innym, a czy jest coś lepszego dla fotografa niż aparat z którym się dobrze czuje ? Dzisiaj o rana zacząłem dzień od zdjęć - kawa - zdjęcia - wyjście do przedszkola - proszę bardzo -zdjęcia.
10
11
Ostatnio edytowane przez frost ; 7.06.13 o 10:44
Fajnie się ogląda Twój wątek.
Czekam na następne.
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
