Adapter na m42?

[And.N]

Ok, już wiem Z zamianą na Twoim miejscu bym się nie śpieszył. Są to podobne jeśli chodzi o zakres ogniskowych obiektywy i będziesz zapewne używał tylko jednego z nich. O ile górny zakres 42mm vs. 45mm praktycznie nie ma znaczenia to dolny zakres 14mm vs. 17,5mm to duża różnica. Przy 14mm obejmiesz szerszy kąt, ale to sobie już sam przetestujesz

[Maciek_WM]

Nie oddawaj tego 14-42. Oddaj mu 17.5-45 i niech Ci w zamian sfinansuje zestaw: adapter + helios + pierścienie pośrednie Będziesz miał zestaw budżetowy do makro... Nie jest to łatwy i prosty w obsłudze zestaw, ale jeśli będziesz miał czas i ochotę nauczyć się z niego korzystać, to możesz mieć sporo frajdy. Z góry mówię że z szybkimi robaczkami będzie najwięcej problemów, ale z kwiatkami i przedmiotami powinno być ok.

Na wyjazdy wakacyjne zakres ogniskowych 14-42 jest w sam raz. Skoro nie masz jeszcze aparatu pooglądaj w internecie zdjęcia robione na różnych ogniskowych. Pozornie sprowadza się to do tego, że krótkie ogniskowe pozwalają objąć więcej w kadrze a drugie dają lepsze "przybliżenie" bez potrzeby podchodzenia do fotografowanego obiektu, ale tak naprawdę to mało istotne. O wiele ważniejsze jest to że szeroki obiektyw "zachęca" żeby podejść bliżej do fotografowanego obiektu. Taka sytuacja uwydatnia temat, sprawiając że tło staje się .. no właśnie tłem. Z tego powodu obiektyw o krótkiej ogniskowej kiepsko nada się do fotografowania twarzy bo na pierwszym planie wyjdzie nienaturalnie duży nos, a tłem będą nienaturalnie małe uszy. Tu jest potrzebna dłuższa ogniskowa, ona zachęca do tego by oddalić się od fotografowanego obiektu na odległość z której wszystko w kadrze zajmie podobną ilość miejsca. W portretach dzięki temu można zachować w miarę naturalne proporcje.

Do zrobienia typowo wakacyjnej fotki rodzina/znajomi + gigantyczna katedra w tle, przyda się krótka ogniskowa - właśnie takie 14 mm pozwoli Ci na objęcie całej katedry przy jednoczesnym uwydatnieniu rodziny na zdjęciu.

Z dłuższych ogniskowych będziesz korzystał gdy zechcesz by wszystko w kadrze było równie "ważne".
Oczywiście temat jest bardzo szeroki, póki nie masz aparatu być może warto coś o tym poczytać. Jak już będziesz miał aparat to poeksperymentuj, bo sama wiedza teoretyczna nie da tyle, co odrobina doświadczenia.

[przemek1259]

Maciek_WM - wielkie dzięki za tak pomocną odpowiedź Myślę, że jednak nie sprzedam narazie 17.5, będę miał 14-42 i 17.5 a może potem sprzedam tą 17.5 i kupię 40-150 . A heliosa już licytuje do makro

[szafir51]

kolega jak rozumiem dopiero uczy się o fotografii i aparatach cyfrowych, ale przed zadaniem pytania może warto najpierw wykazać minimum chęci i poczytać cokolwiek w internecie.
Przeczytaj o takich pojęciach jak: ekspozycja, przysłona, migawka, ogniskowa. Dowiedz się co to za tajemnicze oznaczenia są na obiektywie, co znaczą te cyferki i literki 14-42 F3.5-5.6.

Odpowiadając na pytanie: Obiektywy 14-42 i 17.5-45 mają podobną ogniskową, czyli "kąt widzenia". Najkrótsza ogniskowa (czyli 14 w jednym i 17.5 w drugim obiektywie) to najszerszy kąt i tu będzie różnica, bo te 3.5 mm różnicy będzie widać. Najdłuższa ogniskowa (czyli maksymalne zbliżenie) już takiej różnicy nie robi.
Obiektyw 40-150 to już taki teleobiektyw, 40 mm to trochę za długa ogniskowa jako najkrótsza w systemie. Mając taki obiektyw na aparacie nie zrobisz np. zdjęcia całej sylwetki w małym pomieszczeniu, bo będziesz musiał oddalić się od fotografowanej postaci na dobrych kilka metrów.

Jeżeli masz oba te obiektywy to najlepiej byłoby wymienić 17.5-45 na 40-150 mm i zostać z 14-42 i 40-150. Wymiana 14-42 na 40-150 też jest moim zdaniem opłacalna, chociaż ten "krótszy" obiektyw będzie raczej Twoim podstawowym i warto zatrzymać z posiadanej dwójki ten lepszy
Najlepiej jednak pożyczyć i zobaczyć, z czym to się je. Czy Ci pasuje taki zakres ogniskowych, czy raczej nie będziesz ich używał.

[przemek1259]

tak, wiem, mogę patrzyc na googlach, ale wedlug mnie lepiej jest napisac post i mi to wytlumaczycie najprosciej jak sie da, niz jakies regulki

[koronax]

tak, wiem, mogę patrzyc na googlach, ale wedlug mnie lepiej jest napisac post i mi to wytlumaczycie najprosciej jak sie da, niz jakies regulki

No to też jest sposób na naukę.
Ps. A możesz napisać gdzie wybierasz się na tę wycieczkę o której pisałeś wcześniej. Tak z ciekawości pytam.

[Maciek_WM]

Nie trzeba w google na dobrą sprawę. Mam podejrzenia że pytania na które Ci tu odpowiedzieliśmy pojawiały się na tym forum dziesiątki razy Może nawet wystarczy przejrzeć dział "Co kupić?"...

[Moominek]

1) Na wakacje sprzedać w cholerę 17,5-45 (szkoda trzymać) i skołować 14-42
2) 40-150 to dodatek jak chcesz w terminologii "kompaktowej" mieć duży zoom w sensie przybliżenie - w miarę tanim kosztem
3) Bolec w Heliosie "profesjonalnie" blokuje się przyciętą rurką z wkładu do długopisu
4) Jak masz wiedzę bliską zeru to nauka lustrzanki i fajne fotki z wakacji mogą się wykluczać (co nie znaczy że muszą) - sprawdzone na własnej skórze

[And.N]

.....wedlug mnie lepiej jest napisac post i mi to wytlumaczycie najprosciej jak sie da, niz jakies regulki

Nie liczyłbym na to, że zawsze tak będzie Regułki, podstawowe pojęcia, co znaczą, też ważna rzecz i warto je poznać. Tu już musisz trochę własnej inicjatywy wykazać.

[cube007]

3) Bolec w Heliosie "profesjonalnie" blokuje się przyciętą rurką z wkładu do długopisu

Mozna tez kupic Heliosa 44-2, ktory nie posiada owego bolca. Ot, rozwiazanie amatorskie