Ja bym się doszukiwał przyczyny w przesiadce na inna puszkę z matrycą o dużej dynamice, chyba sony a9. Lilen, wydaje mi sie "woła" foty jak z matrycy MFT cisnąc na maxa, a to chyba droga do nikąd.
Inna kwestią są zdjęcia z chybioną ekspozycją .... I jak pisałem ta przygniatająca ilość światła nie jest łatwa do ogarnięcia. A zwłaszcza jeśli nie używa się szarych filtrów, a na to wygląda.