No to drżę, ale właściwie od dawna pokazuję fotki światu - wrzucam na fb, bloga itp, więc powiedzcie, proszę, co myślicie.
Jestem amatorką, laikiem, nigdy się nie uczyłam robić zdjęć 'technicznie', ale od lat 5 zgłębiam możliwości mojego e-420, którego wdzięczną miłością darzę i mam nadzieję - z wzajemnością.
Co źle, co poprawić, co dobre, a co budzi wątpliwości wasze..?
Przede wszystkim, co myślicie o obrabianiu zdjęć w programach takich jak photoscape, filtrami, nasyceniem, odbarwianiem itp itd? Takie 'lamerskie' umiejętności posiadam, nieraz chciałam się bawić Photoshopem, ale przerasta mnie, a może, przy trójce dzieci, nie chciało mi się po prostu.
Rzeczone foty są albo naturalnie takie cudne () albo poprawiłam je właście w photoscape.
Ale najpierw ja, żebyśmy się poznali conieco, foto ustawiłam i obrobiłam ofc ja, pstryknął mąż. I seria fot poprawionych:
OK, to czekam na opinie Wasze
PS Muszę się zapoznać z regulaminem, jak wrzucać "duże" rozmiarowo fotki, bo coś intuicyjnie mi nie wyszło, następnym razem będzie lepiej.