Aloha!
Gnany przez chec do podwodnej miniaturyzacji, postanowilem przetestowac konfiguracje, ktora nie powinna mi nigdy przejsc przez glowe, mianowicie zestaw Olympus XZ-1 + obudowe Pt-050 + podwodna lampe blyskowa UFL-1, tu ogromne podziekowania dla Pani Asi O. osoby uwielbianej przez cale nasze forum wiadomo dlaczego!
Jako backapu i generatora slonca (o tym za chwile), dodatkowo zaprzeglem do pracy malutka lampe podwodna Sunpak G-Flash, bedaca kopia Epoque DS150.
THE GEAR:
Jak zwykle z braku czasu na nurki, udalem sie tam gdzie XZ powinien czuc sie najlepiej czyli na basen!, do modelowania poprosilem zaprzyjaznione malzenstwo, majace baaardzo malo wspolnego z zanurzaniem sieale mysle, ze dali rade
teraz pare sampelkow, omowienie i wrazenia ponizej...
Za chwile pare kolorkow, a teraz pare slow z uzytkowania sprzetu.
Zestawem podwodnym XZ-1 zainteresowalem sie juz dawno poniewaz uzywanie go niesie ze soba pewne korzysci w stosunku chocby do serii mikro 4/3 mianowicie:
- jasnosc obiektywu na szerokim kacie wynosi f1.8 i jest to uzyteczne 1.8!, a kit m14-42 zaczyna sie od f3.5, dostajemy gratis prawie 2 dzialki....
- synchronizacja z blyskiem jest ograniczona min czasem otwarcia w przypadku serii XZ, to 1/2000s, a w serii mikro mamy bodaj 1/160s...
- zestaw XZ-1 + obudowa jest duzo mniejszy, a tak samo funkcjonalny niz ten z mikro 4/3...
Benefity posiadania XZ-1 objawily sie natychmiast po wejsciu do wody, zdjecia w slonecznym basenie z doswietlaniem lampa UFL-1 nie stanowily problemu i dzialalem na f2.8, polowie mocy lampy oraz czasach rzedu 1/1250-1/2000 na iso 100, wystarczy uzyc prostej kalkulacji by dowiedziec sie, iz praca z takim samym zestawem mikro 4/3 przy synchro rzedu 1/160s i bazowym iso 200 stala by sie koszmarnie utrudniona...
Kolejny plusik XZ-1 zgarnia za porecznosc, w zatloczonym basenie, manewrowanie tym zestawem jest bajecznie proste i bezkolizyjne, tu jednak mikro jest wieksze i to widac oraz czuc...
Jedyne obawy, ktore u mnie wystepowaly przed nurkiem z XZ-tem dotyczyly szybkosci AF oraz jakosci obrazka w stosunku do mikro i tu kolejne zaskoczenie, robiac rawy (pod woda z wiadomych wzgledow), musze przyznac, iz szczegol i jakosc jest na bardzo przyzwoitym poziomie, nieznacznie ustepujacym duzym braciom.
AF nie jest w prawdzie tak wartki jak w nowych Eplach (E-PL3, 5, E-PM1 i 2 etc) ale daje rade i wyraznie szybciej ustawia ostrosc niz w takim dziadziusiu E-PL1.
Jeszcze pare fotek z tego zestawu proces w Capture One 7, jakos sie do niego przyzwyczailem, a za LR nie przepadam...
Setup:
XZ-1 + PT-050 + kabelek synchro + UFL-1, ktora wyzwalala zdalnie lampe podwodna Sunpak G-Flash (fotocela), umieszczona na powierzchni (imitujaca slonko
Zdjecia wykonano w 2 basenach o roznej glebokosci i jak widac czystosci. UFL-1 z dyfuzorem, troszke zmiekcza zdjecia i widac niestety wiecej mikroorganizmow w wodzie
Reasumujac, XZ-1 byl tak na prawde dla mnie tylko testem i wstepem do zakupu XZ-2, w ktorym zmieniono chyba wszystko na + od obrazka, poprzez AF, do funkcjonalnosci obudowy (2porty synchro do lamp).
Jak to powiadaja na zachodzie: taki zestaw do wypraw turystycznych z zacieciem, to absolutny MUST HAVE!!!
Koniec kropka. Kolejny raz Olympus pokazuje, ze mozna i to za nieduze pieniadze.
Polecam, pozdrawiam!
Na pewno pominalem jakies informacje, wiec po prostu pytajcie!
Janeczek
Odpowiedz z cytatem
| OlyJedi
Zamieszczone przez henry1
