| OlyJedi
I tak trzymać
I tak trzymać
The question is, who cares?
No...
A gdzie ptoki?
Do ptaszkow mials strzelac, a nie mnie tu jakies mosty i wiezyczki
Teraz licze na mala rekompensate i przez swieta maja sie pojawic siakies ptaszki na fotach
pozdro
Ostatnio edytowane przez nyny ; 25.03.13 o 15:26
W tym miejscu ludzie chwala sie sprzetem... Ja nie mam czym
Kanał IRC Olympus Club: http://webchat.freenode.net/?channels=olympusclub
Tylko prawdziwi twardziele nie robia BACKUP'ów
Zamieszczone przez nyny
No...
A gdzie ptoki?
Do ptaszkow mials strzelac, a nie mnie tu jakies mosty i wierzyczki
Teraz licze na mala rekompensate i przez swieta maja sie pojawic siakies ptaszki na fotach
pozdro
Ups. W Święta zamiast się obżerać mam leżeć nad Wisłą i czatować na ptaki?)))))))
Baaa, no raczejUps. W Święta zamiast się obżerać mam leżeć nad Wisłą i czatować na ptaki?
pozdro
W tym miejscu ludzie chwala sie sprzetem... Ja nie mam czym
Kanał IRC Olympus Club: http://webchat.freenode.net/?channels=olympusclub
Tylko prawdziwi twardziele nie robia BACKUP'ów
Podobno ma już być ciepło, więc luzUps. W Święta zamiast się obżerać mam leżeć nad Wisłą i czatować na ptaki?
The question is, who cares?
Mam czaplę złowioną olkiem
I mikroskopijne bociany złowione panasem
Oba obiektywy wydają się sympatyczne.
Jak mechanicznie się sprawowały? Podobnie się zmieniało ogniskową?
Niedługo wychodzi wersja II obiektywu Olympusa, oby był co najmniej taki sam optycznie.
"Bez muzyki życie byłoby pomyłką." ~ Wilhelm Friedrich Nietzsche
E-M5 + Pen E-P3 + Lumix 20/1.7 + Oly 12-40/2.8 + 45/1.8 + 40-150 + manualne macro +7.5/3.5
moja galeria: http://nightelf.org Prawa Ręka Egzekutora-Skarbnika TWA
Mechanicznie też podobne, tylko kręcą się w dwie różne strony.
Dzisiaj wpadłam na następny "świetny" pomysł. Urwałam się na godzinkę z pracy i poleciałam porównać obiektywy na taras widokowy Pałacu Kultury. Założenie dobre, rzeczywistość gorsza. Jak tylko weszłam do budynku i stanęłam przy windzie coś mnie zaniepokoiło. Tak gwizdało przy szybie windy jak w filmie "Wichrowe wzgórza". Ale klikacz nic. Co tam będzie dobrze. Wjechałam na taras i się zaczęło. Huragan, zimno... A ja kretynka statyw wyciągam. Jak pizgnęło raz a potem drugi. Zwinęłam zabawki i wszystkie fotki robiłam z ręki starając się podążać za ruchami powietrza. Kiwaczek w rytmie wiatru.
Poniżej kilka kadrów. Pierwszy olek potem panas. Obróbka zdjęć polegała na zastosowaniu auto korekta kolorów i wyostrzeniu po zmniejszeniu.
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
