Strona 36 z 67 PierwszyPierwszy ... 26343536373846 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 351 do 360 z 670

Wątek: Powrót w oparach emulsji srebrowej [czmielek]

  1. #351
    | OlyJedi Awatar czmielek
    Dołączył
    Dec 2007
    Mieszka w
    Sierakowice
    Posty
    999
    Siła reputacji
    39
    Moja galeria

    Odp: Powrót w oparach emulsji srebrowej [czmielek]

    Oczywiscie że na małym tez tak można. jest to nawet 100x łatwiejsze niż na średnim. Trzeba go tylko nawinać do kasty odwrotnie po ciemaku. Najlepiej dokleić końcówkę filmu taśmą klejącą do wystającej końcówki filmu ze starej kasety. Mozna to zrobić przy włączonym świetle. Samo nawijanie oczywiscie robimy juz w ciemnościach. Dobrze jest użyć płaskiego śrubokręta wówczas kręcenie szpulką jest dużo łatwiejsze. Jeśli nie masz pustej kasetki to dostaniesz taką w labie gdzie wywołujesz filmy za usmiech. Do redscale polecam stare filmy po terminie na których moze dojśc do rozjechanych kolorów przy normalnym naswietleniu. Szkoda do tego uzywać świerzego materiału.

  2. #352
    | OlyJedi Awatar czmielek
    Dołączył
    Dec 2007
    Mieszka w
    Sierakowice
    Posty
    999
    Siła reputacji
    39
    Moja galeria

    Odp: Powrót w oparach emulsji srebrowej [czmielek]

    Samodzielnie wołanie koloru w analogu nie jest trudne... Nie wymaga tez specjalistycznego sprzetu. Wystarczy zlew z ciepła wodą... Efekty uwazam za lepsze niż w labie gdzie negatywy dostawałem upackane i porysowane a czasem wywołane w starej chemii....


    294


    295



    296

  3. #353
    | OlyJedi Awatar sepi19
    Dołączył
    Dec 2011
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    2.792
    Siła reputacji
    116
    Moja galeria

    Odp: Powrót w oparach emulsji srebrowej [czmielek]

    To jeśli możesz i nie było by dla Ciebie to wielkim problemem, wrzuć tu mały poradnik jak to zrobic i nie skopać ani filmu , ani budżetu .
    A wiem, że Ty wiesz jak i wiesz jak to przekazać coby takie matoły jak ja zrozumieli i zrobić umieli.
    Wielu nie zdaje sobie sprawy że niezależnie od modelu aparatu ich zdjęcia będą wyglądały tak samo

  4. #354
    | OlyJedi Awatar Laqua
    Dołączył
    Apr 2012
    Mieszka w
    Glasgow
    Posty
    120
    Siła reputacji
    15
    Moja galeria

    Odp: Powrót w oparach emulsji srebrowej [czmielek]

    Czmielek na forum Twój watek należy do moich ulubionych, myślę, że w dwóch słowach można scharakteryzować to co prezentujesz: spokój i harmonia !!!

    Podpisuje się pod prośbą kolegi sepi19 ! - jak sobie poradzić z utrzymaniem temperatury ? nawet w zimnym procesie czasami mam problem z utrzymaniem 20 stopni, z tego co wiem kolor jest bardziej wrażliwy na wahania temperatury ? swego czasu myslałem o jakimś procesorze np. Jobo

  5. #355
    | OlyJedi Awatar czmielek
    Dołączył
    Dec 2007
    Mieszka w
    Sierakowice
    Posty
    999
    Siła reputacji
    39
    Moja galeria

    Odp: Powrót w oparach emulsji srebrowej [czmielek]

    Zrobię poradnik po powrocie z delegacji czyli za ok 2 tygodnie i wstawię do tego wątku.

  6. #356
    | OlyJedi Awatar sepi19
    Dołączył
    Dec 2011
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    2.792
    Siła reputacji
    116
    Moja galeria

    Odp: Powrót w oparach emulsji srebrowej [czmielek]

    W takim razie czekamy
    Wielu nie zdaje sobie sprawy że niezależnie od modelu aparatu ich zdjęcia będą wyglądały tak samo

  7. #357
    | OlyJedi Awatar czmielek
    Dołączył
    Dec 2007
    Mieszka w
    Sierakowice
    Posty
    999
    Siła reputacji
    39
    Moja galeria

    Odp: Powrót w oparach emulsji srebrowej [czmielek]

    Obiecałem poradnik więc o to on...

    Na poczatek drobne wyjaśnienie. Poradnik opracował kolega Pikusław znany na forum Analogowi Ortodoksi. to jemu nalezy się chwała i cześc za ten tekst. Jego doskonały poradnik znajdziecie tu:

    http://czworoboki.blogspot.com/2012/...w-domu_20.html

    Ja "wzbogaciłem" tylko swoim komentarzem to co szanowny autor napisał.


    Na wstępie podam że do wołania koloru w domu przyda się doswiadczenie z wywoływania filmów B&W. Jesli poprawnie wywołujesz filmy czarnobiałe to na pewno poradzisz sobie tez z kolorem. Obecnie najpopularniejszym zestawem chemii do wywoływania koloru jest TETNAL C-41 który z łatwościa nabędziecie na allegro w zestawach na 1 i na 5 litrów. W 1 litrze mozna spokojnie wywołac 16 filmów kolorowych.


    Z czego składa się taki zestaw? Ilość koncentratów została zredukowana do minimum żeby maksymalnie uprościć obróbkę. W jego skład wchodzą:
    - trzyskładnikowy wywoływacz barwny CD, z którego sporządzamy jeden roztwór
    - dwuskładnikowa kąpiel odbielająco-utrwalająca BX
    - koncentrat stablilizatora.

    Prościej się nie da. Obróbka filmów odbywa się standardowo w temperaturze 38*C a czas wywołania całości zamyka się w kilkunastu minutach. Zestaw narzędzi, jakie będziemy potrzebować też nie jest wyszukana:
    - koreks
    - termometr z odpowiednio dużą skalą najlepiej elektroniczny który błyskawicznie dokonuje pomiaru.
    - miska lub zlew - odpowiednio duże, aby zanurzyć w niej butelki z wywoływaczem, odbielaczem/utrwalaczem i ewentualnie koreksem
    - stoper, przerywacz, lejki, miarki i inne rzeczy, których zazwyczaj używacie przy wołaniu BW.
    Poradnik niniejszy napisałem z myślą o typowym korzystaniu z negatywów kolorowych przez przeciętnego użytkownika, który nie miał jeszcze z tym styczności. Skupiłem się na jednostkowym wywoływaniu błon typu 135 i 120. Czasy podaję dla 1-4 wywoływanych jednocześnie rolek.




    Jak już ogarniemy się z gratami i przeczytamy ten FAQ co najmniej 5 razy, możemy przystąpić do dzieła. Do miski/zlewu wlewamy gorącej wody. Ja nalewam najgorętszej kranówy jaka w danej chwili płynie w rurach. Zazwyczaj jest to 40-45*C. Wstawiamy do niej butelki z CD i BX. W celu szybszego rozgrzania roztworów przykrywam michę ręcznikiem. Oczywiście co chwilę kontrolujemy temperaturę. W międzyczasie przygotowujemy odpowiednią ilość wody o temperaturze 30*C, która będzie potrzebna w pierwszym punkcie poniższego opisu. Przebieg procesu to po kolei:

    1. Kąpiel wstępna + wygrzewanie koreksu - 5-20min. Do tego celu używamy wody o temperaturze ok 30*C. Służy ona temu samemu, co przy wołaniu czarno-białych filmów. Po wlaniu wody do koreksu stukamy jego dnem o twardą powierzchnię żeby pozbyć się ewentualnych bąbelków powietrza z filmu i umieszczamy go w gorącej wodzie. Do koreksu zwukle wkładam termometr żeby śledzić kiedy woda w koreksie osiagnie 38*C wtedy zaczynam wywoływanie.


    2. Wywoływanie - 3min. 15s. Wiadomo do czego służy. Roztwór CD ma mieć tolerancję ±0,5*C. Jeśli temperatura wody w misce/zlewie utrzymuje się w okolicach 38*C to na czas wywoływania możemy zanurzyć w niej koreks. Wołam też poza michą, wtedy jeśli temperatura spadnie o 1-2 stopnie wydłużam czas wywoływania do ok. 3min. 30s. Podczas wywoływania kręcę często szpulą na przemian w obie strony a jesli mamy koreks jobo to turlamy go w wodzie lub robimy typowe fikołki jeśli wołamy poza wodą. Podany czas zawiera wylewanie wywoływacza z koreksu ~10s.


    3. Przerywanie - w zależności od przerywacza. Kiedy wywołujemy filmy jednostkowo, a tym samym używamy naszych roztworów częściej, warto użyć klasycznego przerywacza. Czynność ta przedłuża trwałość i wydajność roztworu BX. Wywoływanie przerywamy według instrukcji posiadanego przerywacza. Najlepiej jeszcze przepłukać film ciepłą wodą aby pozbyć się jak największej ilości przerywajki. Jezeli używamy wody z octem (łyżka stołowa na litr) to przerywamy ok minuty. Warto zeby przerywacz miał temperaturę ok 38*C


    4. Kąpiel BX - 4 minuty. Tutaj tolerancja temperatury jest większa i wynosi ±5*C. Agitacja jak w punkcie 2. Podany czas jest czasem minimalnym, który możemy przedłużyć maksymalnie o połowę. Po tej czynności można już otworzyć koreks.


    5. Płukanie. Po zlaniu roztworu wlewamy do koreksu wodę o temperaturze 30-40*C i płuczemy energicznie przez co najmniej 3 minuty często ją wymieniając. Jeśli nie macie w rurach zbyt brudnej to można użyć tej z miski, w której podgrzewaliście roztwory. Oczywiście sama micha musi być czysta, podobnie jak butelki i koreks zanim do niej trafią.


    6. Stabilizator - 1 minuta. W przypadku tej ostatniej już kąpieli nie musimy się za bardzo przejmować temperaturą. Co więcej warto stabilizować roztworem w temp. pokojowej. Kręcę szpulą przez cały wymagany czas. Należy uważać na wylewanie płynu z koreksu, gdyż się pieni. Nie wlewam go bezpośrednio do butelki, tylko najpierw do większej menzurki i czekam na opadnięcie piany. Stabilizacja spełnia podobną funkcję jak znana z procesu BW kąpiel zwilżająca. Na koniec suszymy i... volia! Można rzucać na skaner (pewnie nie robicie potem odbitek w RA-4 :P).


    Sami widzicie, że nie jest to specjalnie trudne. Producent przewiduje także inne temperatury obróbki (30 i 45*C), dla których podane są czasy w ulotce produktu. W internecie znalazłem również informacje na temat w miarę sprawnego przeprowadzonego wywołania w temperaturze pokojowej. Piszę 'w miarę', ponieważ negatyw miał czerwonawy zafarb. Dodam jeszcze że czasem po stabilizacji dodatkowo płukałem i poddawałem filmy kąpieli w Mirasolu.


    Jak zauważyliście, czas wywoływania wynosi 3:15. Tak, tak! Jest stały dla każdego negatywu kolorowego, niezależnie od czułości. I to mi się podoba. Mogę na raz wołać Portrę 160 i Fuji Pro 400H w jednym koreksie. Odpada więc bolączka z poszukiwaniem czasów dla kombinacji film/wywoływacz. Warto jednak pamiętać, że filmy o czułości 400ASA i wyższej zużywają chemię w większym stopniu. Wydajność jednego litra roztworów wg Tetenala to maksymalnie 16 filmów. Mi się udało w litrze wymoczyć ok. 20 negatywów (w tym jeden czy dwa o czułości 400 ASA). A są i tacy, którzy w takiej pojemności uzyskują jeszcze lepsze wyniki dochodzące do 25 rolek (jak nie więcej). Oczywiście dużo zależy od poprawnego przechowywania chemii, stopnia zanieczyszczenia, itp. Trwałość wg producenta poszczególnych roztworów/koncentratów to: CD – 6/12 tygodni, BX i STAB – 24/24 tygodnie. Oczywiście czasy te są minimalne dla zapewnienia pewności obróbki i w rzeczywistości będą wyższe w zależności od warunków przechowyywania. Żeby zminimalizować utlenianie butle z koncentratami zagazowuję tetenalowskim Protectanem. Należy także uważać na toksyczność przede wszystkim wywoływacza. Staram się jak najmniej pozostawiać otwarte butelki. Butle najlepiej podgrzewać zamknięte i otwierać jedynie do sprawdzania temperatury i oczywiście do samego procesu. Znany jest pewien filmik, gdzie koleś leje chemię w zlewie pełnym garów. Woła super, ale robić tak wśród żywności i wszelkich pojemników na nią nie można! Czystość i ostrożność powinna być nawykiem


    Zapytacie pewnie o forsowanie. Jest również banalne jak sam proces. Wystarczy na każdy stopień przesłony wydłużyć wywoływanie o 30 sekund. Tutaj nie powiem Wam zbyt wiele, gdyż jak do tej pory miałem jedynie raz potrzebę skorzystania z takiej obróbki. Była to Reala świecona na 200 ASA a efekty możecie podziwiać w poście Mint dreamer. Wyszło nieco ziarniście, ale na potrzeby www nie jest źle.


    Na koniec trochę o pieniądzach. Ceny zestawów na jeden litr roztworu oscylują w granicach 80zł, na 5 litrów ok. 250zł. Nietrudno zauważyć, że większy zestaw wychodzi taniej, jeśli weźmie się pod uwagę jednostkowy koszt wywołania. Zakładając, że w litrze wywołamy "pudełkowe" 16 rolek to dla jednolitrowego zestawu wychodzi nam 80zł/16=5zł, zaś dla pięciolitrowego 250zł/80=3,125zł (oczywiście pomijam koszty wody, itp.). Na początek warto kupić mały zestaw, żeby spróbować jak to jest, zwłaszcza że wywołanie filmu kolorowego jest w pewnym sensie łatwiejsze niż czarno-białego Poniżej coś dla wzrokowców.


    Ostatnio edytowane przez czmielek ; 1.12.13 o 21:20

  8. #358
    | OlyJedi Awatar sepi19
    Dołączył
    Dec 2011
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    2.792
    Siła reputacji
    116
    Moja galeria

    Odp: Powrót w oparach emulsji srebrowej [czmielek]

    Czmielku, dzięki, solidna firma jesteś
    Wielu nie zdaje sobie sprawy że niezależnie od modelu aparatu ich zdjęcia będą wyglądały tak samo

  9. #359
    | OlyJedi Awatar czmielek
    Dołączył
    Dec 2007
    Mieszka w
    Sierakowice
    Posty
    999
    Siła reputacji
    39
    Moja galeria

    Odp: Powrót w oparach emulsji srebrowej [czmielek]

    Kilka bawarskich klimatów trafionych rybim okiem i aparatem średnioformatowym...


    297


    298


    299

  10. #360
    dzarro
    Gość

    Odp: Powrót w oparach emulsji srebrowej [czmielek]

    298 super

Podobne wątki

  1. Powrót :)
    By Sweet in forum Nasze zdjęcia - wątki autorskie
    Odpowiedzi: 33
    Ostatni post / autor: 30.12.08, 16:56
  2. Powrót z Pienin
    By Smerf Maruda in forum Nasze zdjęcia - wątki autorskie
    Odpowiedzi: 13
    Ostatni post / autor: 19.09.06, 08:20

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
 
Właściciel: FOMAG Sp. z o.o., Gdansk, 80-137 ul. Starodworska 1, KRS 0000341593, www.fomag.pl

Serwis wykorzystuje pliki cookies w celach reklamowych, statystycznych i do personalizacji stron. Możesz wyłączyć używanie plików cookies w ustawieniach przeglądarki internetowej jednak może to utrudnić korzystanie z serwisu! Więcej informacji w Polityce prywatności.