|popRAWka: 3|SKARBNIK TWA wątek Moje foty :::: Nie ma prawdziwego szczęścia :::: wątek IR'iotyczne EGZEKUTOR TWA|Zloty: 6|
Powiem Wam tak w przypływie szczerości...... Ja też robię zdjęcia... !! No takie chece.
Bo lubię , bo chcę być ważny... Lubię patrzeć wokół, choć nie zawsze można...
Cieszy mnie jak pstrykacze kompaktowcy patrzą z podziwem na mój wielki sprzęt foto i poważną pełną osobistego uroku minę.... I lata mi, że to waży swoje...
Powaga bije z mego sprzętu (foto) i mnie... Jak jestem w terenie , ludzie patrzą na mnie jakbym był z National Geo....
Zaszalałem, od dziecka marzyłem by to powiedzieć..![]()
Dzień bez uśmiechu - dzień stracony!
Wszystkim smętnym, nie mającym poczucia humoru, tudzież agresywnie reagującym na nasze wspaniałe i pogodne wpisy, zwane dalej oftopami - MÓWIĘ STANOWCZE NIE ! KRAKMAN - Uczestnik i Użytkownik czego się da..., nawet TWA![]()
ja oglądam czasami zdjęcia sprzed 15 lat i odczuwam satysfakcję że uchwyciłem te chwile, robienie zdjęć to jak pisanie pamiętnika...
wyjdzie słabo lub tak normalnie to po kilku latach popatrzysz na nie i zatrzymasz choćby wzrok - to jest ta wartość.
zrobisz super fotę to dajesz na pulpit albo na ścianę i masz szpan na wsi.
powyższe nie dotyczy fotografów zawodowych.
e-pl3
Tak między nami mówiąc to ten kilkukrotnie w tym wątku cytowany Hendryk robił takie se zdjęcia. Kilka mi się podoba, ale zdecydowana większość nieteges. To moja skromna (prywatna) opinia, proszę mi nie odbierać prawa do własnego zdania.
Nie rozumiem dlaczego zachwyca, skoro (mnie) nie zachwyca.
ps. Mam w chałupie sporo albumów z fotami. Mam m.in. pozycję "Fotografia XX wieku" wydana przez Taschena. Moim skromnym zdaniem 70 proc. zdjęć w tym albumie to zdjęcia słabe. Ok. 25 proc. to zdjęcia niezłe i tylko 5 proc. to zdjęcia dobre. Czyli takie, które powiesiłbym na ścianie w swojej chałupie.
ps. 2 Jeszcze raz podkreślam, że to tylko moja skromna opinia.
Ostatnio edytowane przez Rafał Czarny ; 13.03.13 o 22:28
Nie bądź taki skromny Robert.... większość odbiera podobnie, według swej wrażliwości, upodobania, gustu....
Chwalenie wszystkiego tylko dlatego, że grupa ..."znawców" uważa to za dzieła dla potomnych to dla mnie delikatnie mówiąc - snobizm... Tyczy to przede wszystkim fotografii, ale i nie tylko...
Dzień bez uśmiechu - dzień stracony!
Wszystkim smętnym, nie mającym poczucia humoru, tudzież agresywnie reagującym na nasze wspaniałe i pogodne wpisy, zwane dalej oftopami - MÓWIĘ STANOWCZE NIE ! KRAKMAN - Uczestnik i Użytkownik czego się da..., nawet TWA![]()
Lubię oglądać fotografie, które pobudzają moją wyobraźnie=budzą skojarzenia. Często nie jestem w stanie odpowiedzieć sobie na pytanie czy to dobre zdjęcie czy nie ? Nie jest to dla mnie najistotniejsze. Często dziwię się gdy widzę super oceny pod fotografiami, które są tylko ładnym obrazem a niekiedy zwykłym, bezmyślnym pstrykiem. Oswoiłem się z tym i tak naprawdę .... mi to. Najważniejsze, że zdjęcia robię dla siebie. Utrwalam chwile i obrazy, które już nigdy nie będą takie same jak na fotografii. Dlaczego robię zdjęcia i po co je oglądam ? Odpowiedź jest prosta:
-bo lubię![]()
Każdy ma prawo do swojego zdania ale... Gombrowicz mógł pisać, że go Słowacki nie zachwyca(co zresztą było nieco bardziej skomplikowane) ponieważ - ujmując sprawę w uproszczeniu - pisał równie dobrze jak Słowacki. Ja bym więc rozróżnił co mi się podoba, od tego - co jest dobre albo słabe...
Trzeba pamiętać, że np. w XIX w czy na początku XX w.. trzeba było mieć nieporównanie większe umiejętności, żeby w ogóle zdjęcia robić. Ciekaw jestem ilu współczesnych fotografów potrafiło by zrobić zdjęcia górskie klasy braci Bissot mając ich sprzęt(pomijam kwestie wyposażania górskiego), albo który z reporterów dysponując sprzętem z początku wieku zrobił by zdjęcia dokumentalne na poziomie Hine'a. O Bressonie to już w ogóle nie ma co mówić…
To zresztą fascynujące, że o "słabiźnie" ludzi o lata świetlne przestrajających nas talentem mówimy z równą łatwością co o "stylu" forumowych kolegów, których zdjęcia nie są nawet dziesiąta wodą po kisielu...
Dzarro, masz sporo racji o stylu forumowych kolegów, ale ktoś wyżej napisał o amatorskich pasjach.. .....
Niewielu współczesnych potrafiło by obsłużyć XIX wieczny sprzęt, tylko , że ten ówczesny sprzęt wymuszał takie a nie inne działanie....
Dziś też możemy robić zdjęcia ze statywu z zachowaniem właściwych, "przestarzałych" parametrów i elektronika nie ma tu nic do rzeczy...
Ale nam się spieszy w większości ..Pstryk z ręki i "jakoś " wyjdzie a jak nie, to na wszelki wypadek jeszcze kilkanaście pstryków...
Zasady są te same co kiedyś... Tak jak dawniej gdy się fotograf nie przyłożył to i nie zrobił nawet poprawnego zdjęcia., nie ma znaczenia sprzęt....
Sprzęt współczesny tylko ułatwia zadanie, zdjęcia robi człowiek przy pomocy techniki........... tak jak i od czasu powstania fotografii..
jakoś nie spodobało mi sięTwoje ostatnie zdanie... rzucasz nazwiskami , ale tu nie jest forum noblistów, czy choćby laureatów nagród fotograficznych.. To jest forum amatorów w większości i pasjonatów fotografii... Nie jest powiedziane , że niejeden z nas jest na poziomie tych których wymieniłeś... Kwestia kryteriów... czy postrzegania... a może snobizmu.....
Ostatnio edytowane przez Krakman ; 14.03.13 o 02:06
Dzień bez uśmiechu - dzień stracony!
Wszystkim smętnym, nie mającym poczucia humoru, tudzież agresywnie reagującym na nasze wspaniałe i pogodne wpisy, zwane dalej oftopami - MÓWIĘ STANOWCZE NIE ! KRAKMAN - Uczestnik i Użytkownik czego się da..., nawet TWA![]()