Czy jeśli chcę podłączyć obiektyw OM do korpusu m4/3 to koniecznie potrzebuję adapter MF-2? Czy mogę wykorzystać adapter MMF-1, 2 lub 3 i zastosować adapter, który mam 4/3 - OM? Czy też to nie będzie grało, albo światła będzie mniej?
Czy jeśli chcę podłączyć obiektyw OM do korpusu m4/3 to koniecznie potrzebuję adapter MF-2? Czy mogę wykorzystać adapter MMF-1, 2 lub 3 i zastosować adapter, który mam 4/3 - OM? Czy też to nie będzie grało, albo światła będzie mniej?
E-PL5, mZD 14-42, mZD 40-150, mZD 12-50, mZD 45 1.8, OM 50 1.8
Oczywiście możesz zastosować adapter OM->4/3 plus adapter 4/3 ->M4/3 i będzie równie dobrze grało, jak jeden adapter OM->M4/3.
Straty swiatla sa ale pomijalne wiec tego aspektu bym nawet nie bral pod uwage.
Gorzej moze byc z jego pomiarem, ale to juz kwestia wprawy
pozdro
W tym miejscu ludzie chwala sie sprzetem... Ja nie mam czym
Kanał IRC Olympus Club: http://webchat.freenode.net/?channels=olympusclub
Tylko prawdziwi twardziele nie robia BACKUP'ów
Straty? Raczej nadmiar. Światło (w sensie prześwit) obiektywów małoobrazkowych jest dużo większe, niż obiektywów dla małej matrycy, stąd powstała kiedyś na forum dyskusja na temat tylnej maski. Tylna maska obcina nadmiar światła, który "lata" we wszystkie strony wokół matrycy i obniża kontrast obrazu. Ale bez tej maski, faktycznie trzeba uważać przy pomiarze światła.
Ale to chyba problem jakis tanich badziewii.
Oszem mialem kiedys taka sytuacje jak piszesz, jak sobie po prostu dolozylem do pierscionokow dystansowych bez mocowania industara , ale tasma izolacyjna zalatwila sprawe.
Na moich przejsciach, redukcjach, pierscieniach etc. nie mam z przeswitami zadnych problemow, a sa sytuacje, ze zakladam tego sporo na raz, fakt faktem, ze staram sie unikac jakis tanich noname.
Oczywiscie nie sprawdzilem tez wszystkich obiektywow pod wzgledem swiecenia na mala matryce, ale z tymi, ktore uzywalem nie mialem nigdy tego problemu.
pozdro
EDIT: tak sobie mysle, ze moze wlasnie przez to, ze bardzo czesto przez dystanse to zakladalem, spadek swiatla spowodowany odlegloscia rekompensowal ten problem przeswitu obiektywow maloobrazkowych.
EDIT2: probowalem sobie przypomniec o co chodzilo w tamtym temacie, i cos mi swita, ze to tez sie tyczylo chyba bardzo jasnych obiektywow otwartych na maxa.
Poszukam temat bom sie zaciekawil, coprawda praktycznie nie uzywam staroci na pelnych dziurach, ale moze komus sie info przyda![]()
Ostatnio edytowane przez nyny ; 17.02.13 o 00:18
W tym miejscu ludzie chwala sie sprzetem... Ja nie mam czym
Kanał IRC Olympus Club: http://webchat.freenode.net/?channels=olympusclub
Tylko prawdziwi twardziele nie robia BACKUP'ów
Osobiście jestem zdania, że powinno się maskować nadmiar powierzchni tylnej soczewki obiektywu małoobrazkowego, nawet jeśli jest stosowany mniejszy otwór przysłony. Brzegami i tak poleci na tyle dużo światła, że będzie odbijać się od ścianek komory matrycy (więc zmniejszy kontrast). Czyli inaczej - jestem fanem tylnej maski![]()
hehe, fanklubu z Toba nie zaloze w takim razie
Ja nie jestem, bo mi to niepotrzebne, jak sie mi zacznie ten problem, to moze sie skusze i bede stosowal.
Poki co chyba nie sadze aby to szybko nastapilo, bo stare maloobrazkowe szkla zdarzalo mi bardzo czesto mocowac odwrotnie, i spadku kontrastow nie uswiadczylem gdzie powierzchnia soczewy juz jest niemala
Mowia tez "never say newer" wiec tez sie do konca nie zarzekam
pozdro
W tym miejscu ludzie chwala sie sprzetem... Ja nie mam czym
Kanał IRC Olympus Club: http://webchat.freenode.net/?channels=olympusclub
Tylko prawdziwi twardziele nie robia BACKUP'ów
Odwrotne mocowanie to jednak jakby coś innego. Dwa, i tak chyba przysłone się mocniej domyka. A tu mowa o dość jasnych obiektywach f/1.8 albo f/1.4 i pełnej dziurze.
Np. zdecydowany spadek kontrastu i świetlne halo wokół jasnych powierzchni widać dla ZUIKO OM 50mm f/1.4 na f/1.4
https://forum.olympusclub.pl/attachm...6&d=1296228792
T.
"Najpiękniejszy bokeh dostaję, gdy... ściągam okulary."
Lumix G80 + Olek E-30 + trochę szkieł ZD i mZD, trochę OM, trochę światła i sporo innych szpejów.
W tym miejscu ludzie chwala sie sprzetem... Ja nie mam czym
Kanał IRC Olympus Club: http://webchat.freenode.net/?channels=olympusclub
Tylko prawdziwi twardziele nie robia BACKUP'ów
Używam OM 55 1.2 właśnie przez podwójną przejściówkę MMF-2 + MF-1. Wszystko dział jak należy.
Co do maskowania. W 4/3 te same obiektywy sprawiają więcej problemów niż w m4/3. I mam wrażenie, że jest to efekt właśnie połączenia (zmniejszenie światła błądzącego).
Próbowałem się kiedyś pobawić w maskowanie (trenowałem na Post 55 1.2) i maska, która mi się w końcu spodobała zmieniała ilość światła (sprawdzałem po proponowanym czasie naświetlania) tak jak przymknięcie obiektywu do f2.0. Należy również pamiętać, że maska zmienia kształt bokehu. Zrobimy gwiazdkę, dostaniemy gwiazdkę, zrobimy kwadrat dostajemy kwadrat. Dla wielu ludzi to dyskwalifikacja.