Lampa mruga i mruga a zdjęcia brak lub po długim czasie

[Ziootek1971]

A
Razor_71 - dla mnie zakup tej lampy to koszt dość wysoki, tymbardziej że aparacik ma służyć celom domowym

I dlatego Razor_71 zaproponował Ci FL-36. To mała, całkiem sympatyczna lampka właśnie do użytku domowego. Jak dobrze poszukasz, to pewnie znajdziesz używaną.

[Joki]

...ustaw sobie najlepiej 160 (1/160sek), a ISO daj 400, a resztę sobie dopasujesz ręcznie...

Jeśli będziesz robić w trybie S lub M z flash-em to daj dłuższy czas aby złapać trochę światła zastanego. 1/30s. będzie OK a flash i tak zamrozi ruch.
Pozdrawiam.

[osiem1984]

Jeśli szukasz aparatu kompaktowego, to mogę Ci polecić np Samsunga EX-1. Mój tata korzysta i jest bardzo zadowolony. Ma jasny (1. obiektyw i możesz sobie ustawić ostrzenie na to co cie interesuje, więc powinien spełnić Twoje oczekiwania. Jeśli natomiast masz ochotę na coś fajniejszego to do 1500 zł możesz poszukać E-PL3 i to byłby lepszy wybór z racji na możliwość dokupienia obiektywów, więc nie ograniczasz się z góry do jednego na stałe wbudowanego w korpus.

[Krakman]

właściwie powiem jeszcze inaczej ciągnie minie do lustrzanki bo zdjęcia wychodzą zupełnie inne można wyostrzyć konkretną cześć kadru a reszta fajnie się rozmywa

dlatego kupiłem Oly.. E-450 ale co mnie od razu zabolało nie mogę regulować Manualnie bo nie widzę ostrości miałem kiedyś nikona d80 chyba w rece i tam patrząc przez wizjer elegancko ostrość łapałem tutaj nie wiem okienko za małe, - ja to nazywam światłem, i wpatruje oko ale jesli nie robie zdjecia blisko to ciężko mi wyostrzyć i też długo to trwa i nie mam pewności czy złapałem ostrość dopóki fotki nie zobaczę na kompie

masz problemy z ostrością, a może poprostu nie wyregulowałeś na wizjerze korekty do swego wzroku.... Jest tam takie małe pokrętło....
jeśli tak to sorry za niestosowne przypomnienie..
Poza tym zakup dużo tańszej lamp FL-36R to dobry pomysł . Dużo taniej niż to co chcesz wydać (1500zł) No i poszerzysz zakres focenia (możliwości bocznego oświetlenia i tp. )

[Reedmooley]

Pytanie czego chcesz się nauczyć, jeśli całkowitych podstaw to "Fotografia bez tajemnic" i inne"bez tajemnic" Bryana Petersona będą jak znalazł.
Jak chcesz czegoś więcej to można by długo wymieniać, myślę ze książki pana Dederki(pisane jeszcze za ery analogowej) będą punktem zaczepienia do poważniejszej zabawy z światłem i kompozycją.