Po pierwsze gratuluję i nieco (bliżej prawdy będzie gdy napiszę, że bardzo ) zazdroszczę takiej wyprany! Zdjęcia z takich zakątków świata zawsze przyciągają uwagę a w połączeniu z dodatkowym komentarzem sprawiają, że na pewno będę niecierpliwie czekał na kolejne "odcinki" relacji. A sądząc po przebytym dystansie jest o czym opowiadać. Pozdrawiam!