Strona 20 z 66 PierwszyPierwszy ... 10181920212230 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 191 do 200 z 653

Wątek: Kambodża - Fotorelacja Muminka

  1. #191
    Moderator Zwycięzca OlyRulez| OlyJedi Awatar Muminek
    Dołączył
    Sep 2008
    Mieszka w
    Bielsko-Biała
    Posty
    4.044
    Siła reputacji
    334
    Moja galeria

    Odp: Kambodża - Fotorelacja Muminka

    W takim razie dokładka.

    Część owocowa i mięsna dosyć skromna jak na stolicę.

    To typowy stragan z owocami. Ceny średnio 1,5 do 2$ za kilogram, poza miastem wszystko jest o połowę tańsze.
    Oczywiście rambutan, ten na pierwszym planie razem z mangostanem, to ten ciemnobrązowy w środku zdjęcia są w czołówce najsmaczniejszych owoców.
    Mangostan smakiem przypomina morelę, pomarańczę i ananasa, natomiast rambutan ma smak podobny do liczi, słodko-kwaśny.

    194.

    Salak to owoc, który jedliśmy po raz pierwszy, ma lekko kwaśny smak i aromat zjełczałego tłuszczu.
    Można go przechowywać kilka miesięcy w wodzie z cukrem i solą.

    195.

    Durian to taki rarytas w tej części świata. Dojrzały ma konsystencję gęstego budyniu, jest bardzo słodki o zapachu zepsutej cebuli.
    Robione są z niego lody i pyszne koktajle mleczne.
    W hotelach czy autobusach znajdziemy naklejki, by nie wnosić tego owocu do środka, ze względu na bardzo intensywny aromat.

    Na takich stoiskach owoce są otwierane i można je zjeść na miejscu. Skorupa jest bardzo twarda a kobiety często mają ubrane rękawiczki by zabezpieczyć dłonie przed zapachem.

    196. Durian

    Część mięsna, to oczywiście drób.
    Najcenniejsze są pazurki i kuperki. Drób zjadany jest w całości, w zupie często znajdziemy pocięty dziób lub grzebień.

    197.

    W tej części kraju kupimy najczęściej ryby słodkowodne. Kilkadziesiąt gatunków, zawsze świeże.

    198.

    Wiele ryb jest żywych i przed pocięciem na mniejsze kawałki nie są ogłuszane.

    199.

    Jak ryby to nie może zabraknąć wersji suszonej.
    Przy tych stoiskach roznosi się zapach pleśni, najintensywniej pachną te pokryte białą pleśnią, widoczne na pierwszym planie.

    200.

    Do ciekawszych gatunków należą ślimaki lądowe. Spotykaliśmy je w lasach, są 4 razy większe od naszych winniczków.

    201.

    Mięso wołowe jest najdroższe. Na muchy siedzące na soczystych kawałkach raczej nikt nie zwraca uwagi.

    202.

    Mięso krojone jest na drobne kawałki z wielką starannością. Sprzedawane jest w małych porcjach.

    203.

    Na każdym targowisku znajdziemy część gastronomiczną, gdzie można zamówić lub kupić gotowe posiłki.
    W takich miejscach zawsze zjemy najtaniej, niestety jako turyści zapłacimy więcej od tubylców. Ceny nigdy nie są wystawione, ale widzieliśmy ile płacą mieszkańcy za te same produkty.

    204. Drób w każdej postaci.

    205. Smażone ryby, jajka, ryż i różne kiszonki.

    Większe ryby grilowane są razem z bambusowym stelażem.
    W woreczkach po prawej stronie zdjęcia, kupujemy gotowe zupy, jest to bardzo wygodny sposób pakowania, często spotykamy takie woreczki wiszące na kierownicach skuterów czy rowerów.

    206.

    Większość khmerów nie posiada w swoich domach kuchni oraz lodówek, dlatego wszyscy posilają się na ulicy.
    Lodówek nie mają nawet w średniej wielkości restauracjach, często po zamówieniu posiłku, kucharz wsiada na skuter i jedzie na targ po produkty. Piwo i inne napoje, schładzane są w styropianowych, szczelnych pojemnikach wypełnionych rozkruszonym lodem.

    207. Rodzina podczas obiadu. Zawsze można się dosiąść w takim miejscu, sprawia im to radość.

    Z kolacją jest podobnie, jest miejsce niedaleko targowiska z dużym placem, gdzie znajdują się liczne stragany gastronomiczne. Przychodzą tutaj mieszkańcy do późnych godzin nocnych.
    Na straganie kupujemy posiłek i boso wchodzimy na plac, tu dosiadamy się do jakiejś rodziny. Należy pamiętać, że khmerzy zamawiają posiłki, stawiają je pośrodku by się podzielić.
    Ważne jest również, by nie siadać na dywanie z nogami wyciągniętymi do przodu, jest to bardzo obraźliwe.

    208.

    cdn.

  2. #192
    | OlyJedi Awatar koronax
    Dołączył
    Sep 2008
    Mieszka w
    silesia
    Posty
    4.663
    Siła reputacji
    291
    Moja galeria

    Odp: Kambodża - Fotorelacja Muminka

    Ech. Zdjęcia i opis znakomity. 197 z kurczakami świetne dla mnie. Ostatnie zdjęcie ekstra.
    Gratuluję wyprawy no i zdjęć także.

  3. #193
    | OlyJedi
    Dołączył
    Aug 2011
    Posty
    4.770
    Siła reputacji
    113
    Moja galeria

    Odp: Kambodża - Fotorelacja Muminka

    Ciekawie jest na to wszystko popatrzeć ale perspektywa zupy z kurzymi dziubkami i pazurkami - nie, chyba tamta strona świata nie jest dla mnie Owoce o aromacie zjełczałego tłuszczu też nie zachęcają

    Ale to wszystko pewnie kwestia nastawienia i przyzwyczajenia...
    Szukam linka do "Autobana"
    ---
    "Do Zobaczenia"

  4. #194
    | OlyJedi Awatar witia
    Dołączył
    Feb 2006
    Mieszka w
    Zamość
    Posty
    5.396
    Siła reputacji
    151
    Moja galeria

    Odp: Kambodża - Fotorelacja Muminka

    Znakomita relacja po egzotycznych, pięknych miejscach.
    Jadłodajna "uliczno-dywanowa" - super.
    Dzięki. Gratulacje i pozdrowienia.

  5. #195
    | OlyJedi Awatar romek1967
    Dołączył
    Nov 2008
    Mieszka w
    Bytom
    Posty
    4.776
    Siła reputacji
    158
    Moja galeria

    Odp: Kambodża - Fotorelacja Muminka

    A'propos siadania z nogami do przodu. Marcin, mieliście jakieś większe wtopy przed miejscowymi? Po których np. wialiście gdzie pieprz rośnie?
    The question is: What is a Mahna Mahna?

  6. #196
    | OlyJedi
    Dołączył
    Jan 2004
    Posty
    3.746
    Siła reputacji
    198
    Moja galeria

    Odp: Kambodża - Fotorelacja Muminka

    Fotka 108 jest bardzo ciekawa, z różnych względów - bo pokazuje samo życie bez upiększeń, ale tez i bez przerysowań reporterskich, które by miały zwiększać oglądalność, pokazuje obyczaj, atmosferę, porę i scenę która chyba rzadko jest fotografowana, bo wydaje się tam banalna, a dla nas egzotyczna, pokazująca odmienność, co kraj to obyczaj. Fotka pokazuje też, co może współczesna technika foto – bez problemu wykonuje zdjęcie prawie nocne, to co przy fotografii analogowej było nie tyle niemożliwe, co niespotykane, bo wymagał olbrzymiego zachodu i nie miało się kontroli, jak dzisiaj na monitorku aparatu.
    Chciałbym tak umieć notować życie obiektywem.
    Pzdr, TJ

  7. #197
    Moderator Zwycięzca OlyRulez| OlyJedi Awatar Muminek
    Dołączył
    Sep 2008
    Mieszka w
    Bielsko-Biała
    Posty
    4.044
    Siła reputacji
    334
    Moja galeria

    Odp: Kambodża - Fotorelacja Muminka

    Cytat Zamieszczone przez romek1967 Zobacz posta
    A'propos siadania z nogami do przodu. Marcin, mieliście jakieś większe wtopy przed miejscowymi? Po których np. wialiście gdzie pieprz rośnie?
    Tak źle to chyba nie było. Zawsze staramy się rozmawiać z tubylcami, by zdobyć informację o panujących obyczajach. Trzeba za wszelką cenę unikać kłopotliwych sytuacji, ponieważ nie jesteśmy w stanie przewidzieć jak zareagują miejscowi.
    Mieliśmy kilka drobnych incydentów.
    Pierwszy raz prawie ukradliśmy samochód. Po całym dniu w dżungli wróciliśmy troszkę zmęczeni i całkowicie przemoknięci do wioski w której miał czekać na nas tubylec z autem, niestety nikt na nas nie czekał.
    Po godzinie oczekiwania podeszło do nas 5-letnie dziecko khmerskie z kluczykami od PAJERO, zostawiło nam klucze, więc znaleźliśmy to auto, odpaliliśmy i pojechaliśmy do naszej wioski gdzie nocowaliśmy (jakieś 20 km).
    Tutaj okazało się, że kierowca przed chwilą po nas pojechał. Tubylcy byli mocno zdenerwowani, nie potrafili zrozumieć skąd wytrzasnąłem samochód. Pajero odwiozłem, tam czekał na nas zdenerwowany kierowca, bo to nie był jego samochód, tylko pożyczony. Myślał, że ktoś go ukradł.
    Wszystko dobrze się zakończyło, kosztowało nas to 20$, podeszłem do tego z humorem i myślę, że uratowało to całą sytuację. Właściwie to winę w tym momencie zwalam na dzieciaka, który wręczył nam kluczyki, myląc nas z kimś innym, ale jak można pomylić nas z khmerami, przecież wyglądamy trochę inaczej.

    Druga przygoda, jadąc wypożyczonym motorem przez miasto, przejechałem podobno na czerwonym świetle, które zarośnięte było drzewami. Wszyscy jechali więc również jechałem w całej masie skuterów, oczywiście zatrzymała mnie policja, dokładnie to dwóch uzbrojonych policjantów.
    Trochę zdziwiony, bo miałem ubrany kask, nie wiedziałem o co im chodzi, kazali pokazać prawo jazdy, oczywiście miałem je ze sobą. Tak więc dostałem mandat za przejechanie na czewronym świetle, którego nie było widać, oraz za brak międzynarodowego prawa jazdy, niestety naszego nie uznają. Dobrze, że miałem założony kask, przepis nakazuje nosić kask tylko przez kierowcę.
    Powiedzieli, że muszę zapłacić mandat, więc ze skruszoną miną zapytałem ile, odpowiedzieli: a ile mogę zapłacić? zaproponowałem 3$, zaprotestowali i skończyło się na 5$. Odetchnąłem z ulgą. Za ten mandat zapytałem ich, czy mogę sobie z nimi zrobić zdjęcie, byli mocno zdziwieni ale zgodzili sie. Z uśmiechniętymi minami odjechaliśmy.

    Inne niezręczne sytuacje polegały na tym, że nie chcieliśmy dawać pieniędzy naciągaczom, których w większych miastach nie brakuje. Niestety turyści z bogatych państw europejskich, Rosji czy Australii, często wręczają dolary za nic. My takiej praktyki nie stosujemy.
    Pozdrawiam

  8. #198
    | OlyJedi Awatar waruga
    Dołączył
    Apr 2009
    Mieszka w
    50 05,3 N 018 33,2 E
    Posty
    12.578
    Siła reputacji
    314
    Moja galeria

    Odp: Kambodża - Fotorelacja Muminka

    Swietnie sie czyta Twoje przygody a foty z opisami rewelacja.
    Moja przygoda z morzem Kapitan I , II , V rejsu PBO

  9. #199
    Zwycięzca popRAWki| OlyJedi Awatar adambieg
    Dołączył
    Aug 2011
    Mieszka w
    Miasto nad Brdą
    Posty
    2.812
    Siła reputacji
    109
    Moja galeria

    Odp: Kambodża - Fotorelacja Muminka

    Porwania samochodu, to się po Tobie nie spodziewałem choć wiem, że lubisz terenówki Dobrze, że udało się załatwić sprawę polubownie bez kontaktu z tamtejszym wymiarem sprawiedliwości bo mogło być nieciekawie.
    Świetna relacja z targu a kury wiezione na motorze wyglądają niesamowicie. Gdzie inspekcja weterynaryjna zapytuję?

  10. #200
    Zwycięzca OlyRulez| OlyJedi Awatar lisiajamka1
    Dołączył
    Feb 2009
    Mieszka w
    Białystok
    Posty
    7.491
    Siła reputacji
    416
    Moja galeria

    Odp: Kambodża - Fotorelacja Muminka

    Dokładka bardzo apetyczna Oglądać Twoje zdjęcia,czytać opisy - czysta przyjemność.

Podobne wątki

  1. Gruzja, Armenia 2012 - fotorelacja
    By grzesj in forum Fotografia podróżnicza
    Odpowiedzi: 37
    Ostatni post / autor: 29.04.14, 17:22
  2. Wietnam - Fotorelacja Muminka
    By Muminek in forum Fotografia podróżnicza
    Odpowiedzi: 338
    Ostatni post / autor: 23.08.13, 00:43
  3. m.ZD ED 60 mm 1:2.8 - test Muminka
    By Muminek in forum Obiektywy micro 4/3
    Odpowiedzi: 107
    Ostatni post / autor: 12.11.12, 00:09
  4. Korsyka - fotorelacja | www.korsyka.kondi.pl
    By kondi in forum Nasze zdjęcia - wątki autorskie
    Odpowiedzi: 18
    Ostatni post / autor: 15.08.05, 17:02

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
 
Właściciel: FOMAG Sp. z o.o., Gdansk, 80-137 ul. Starodworska 1, KRS 0000341593, www.fomag.pl

Serwis wykorzystuje pliki cookies w celach reklamowych, statystycznych i do personalizacji stron. Możesz wyłączyć używanie plików cookies w ustawieniach przeglądarki internetowej jednak może to utrudnić korzystanie z serwisu! Więcej informacji w Polityce prywatności.