Z tym nie jest az tak zle. Malarone nie ma zadnych powaznych skutkow ubocznych (zuzylem kilkanascie opakowan w ramach pobytu na Filipinach) poza duza dziura w portfeluSpecjalistka od chorob tropikalnych zawsze mnie pytala czy wole profilaktyke czy tez leczenie w razie czego - w wypadku osob przebywajacych dluzej w miejscach zagrozonych malaria profilaktyka raczej nie wchodzi w gre