Po wonie (II) niemickie fabryki nie były przywłaszczane lecz podlegały tzw, reparacjom wojennm.Wiem,ze to jest "czepialstwo" z mojej stony.......myślę ,że będzie mi to darowane. Wątek i wiedza Wasza nt, starych aparatów jest imponująca!!!!!!!
Po wonie (II) niemickie fabryki nie były przywłaszczane lecz podlegały tzw, reparacjom wojennm.Wiem,ze to jest "czepialstwo" z mojej stony.......myślę ,że będzie mi to darowane. Wątek i wiedza Wasza nt, starych aparatów jest imponująca!!!!!!!
Fujifilm X100, mju II, panasonic sx1, Fujifilm Wide 210 Instax.
Moje fotopstryki na forum Olympusa. | sprzęt - ciągle się zmienia
Stara prawda: Nigdy nie dyskutuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
złom dawaj do "stracone dusze"
https://forum.olympusclub.pl/threads...ge9?highlight=
" Fotografując staraj się pokazać to, czego bez Ciebie nikt by tego nie zobaczył".
Fajny watek. Mysle, ze czesc moich "zbiorow" powinna wlasnie tam trafic.![]()
Moje fotopstryki na forum Olympusa. | sprzęt - ciągle się zmienia
Stara prawda: Nigdy nie dyskutuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
Kol. wojtek1234 cos ostatnio milczy. Caly czas zagladam do watku w oczekiwaniu na kolejne wspaniale opisy starych aparatow.
Moje fotopstryki na forum Olympusa. | sprzęt - ciągle się zmienia
Stara prawda: Nigdy nie dyskutuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
|popRAWka: 3|SKARBNIK TWA wątek Moje foty :::: Nie ma prawdziwego szczęścia :::: wątek IR'iotyczne EGZEKUTOR TWA|Zloty: 6|
Pod nieobecnosc Wojtka1234 pokaze niesmialo pewien dosc ciekawy chyba aparat. Nie umiem pisac tak ladnie jak Wojtek
ale sprobuje swioch sil. Moim zdjeciom tez duzo brakuje do pieknych zdjec Wojtka.
Chcialem zaprezentowac aparat wyprodukowany przez firme Ernst Leitz w miejscowosci Wetzlar. No, a jak sie moze nazywac aparat firmy o nazwie Leitz ? Poprzez polaczenie slow LEItz oraz CAmera powstala handlowa nazwa - LEICA. O historii firmy nie bede pisal, bo jest to najlepiej opisana historia wsrod wszystkich firm fotograficznych.
Skupie sie na tym co widzimy na obrazkach ponizej.
Patrzymy na Leice, na poczatku fajnie by bylo wiedziec z jakich lat pochodzi. Wyszukujemy wiec w tabelkach, ze aparat o numerze seryjnym 232431 zostal wyprodukowany w roku 1936/37 jako Leica III. Obiektyw Summar nr 319762 pochodzi z roku 1936.
Zagladamy wiec do internetu jak powinna wygladac Leica III. Widzimy ja w linku ponizej.
http://collectiblend.com/Cameras/Lei...29-chrome.html
No i tu od razu pojawia sie problem, poniewaz Leica III to aparat o najkrotszym czasie migawki 1/500 s (czas 1/1000 dodano w nastepnym modelu IIIa) oraz nie posiadajacy synchronizacji z lampa blyskowa. Taki dokladnie widzimy w linku.
Widzimy jak byk, ze nasz aparat ma czas 1/1000 s oraz synchronizacje z tylu aparatu na prawo od okienka celownika. Leica III z linku wyglada troszeczke inaczej i ma inny grawerunek na gorze. Ponadto w naszym aparacie galka czasow jest jakas za duza.
Czy mamy wiec do czynienia z jakas podrobka ?
Nie w tym przypadku. Aparat jest w pelni oryginalny. Leitz wykonywal usluge polegajaca na upgradzie starych aparatow tej firmy do modeli nowoczesniejszych. Mozna wiec bylo wyslac Leice bez dalmierza do fabryki i ta odsylala nam nasz aparat z firmowo zamontowanym dalmierzem. Mozna tez bylo zazyczyc sobie dodania dlugich czasow obslugiwanych galka z przodu korpusu albo dodania synchronizacji z lampa blyskowa. Przy okazji wymieniano zuzyte elementy, np galke naciagu migawki z ktorej zeszla chromowana powloka. Co ciekawe mozna bylo tez zamowic sobie dodanie powlok przeciwdblaskowych do niepowlekanego obiektywu. Wszystko to oczywiscie za "drobna" oplata.
W wypadku naszego aparatu wymieniono pokrywe dalmierza (element z nr seryjnym i napisem Leica), hebelek powrotnego zwijania filmu, tarczke z czasami, dodano kolko opoznienia blysku pod tarczka czasow, wymieniono tez okienka dalmierza i celownika na nowe. Wymieniono/dodano rowniez koronke okalajaca spust. Tlumaczy to dlaczego grawerunek na gorze wyglada, juz tak jak w Leicach, wyprodukowanych 20 lat po wyprodukowaniu naszej Leici. Oczywiscie wygrawerowany zostal oryginalny nr seryjny naszego aparatu, bo to ciagle nasza Leica z 1936/7 r.
Taka konwersja nie powoduje wzrostu wartosci aparatu, ani tez jej spadku.
Ostatnio edytowane przez Planistigmat ; 17.01.14 o 23:56
Moje fotopstryki na forum Olympusa. | sprzęt - ciągle się zmienia
Stara prawda: Nigdy nie dyskutuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
Bardzo miłe zaskoczenie Planistigmacie. Wspaniały opis z ciekawostką. Oglądam z przyjemnościa. Cieszy mnie fakt, że zdecydowałeś się na tą publikację i mam nadzieję na dalszy ciąg. Za jakiś czas wrócę tu ale liczę na współudział Twój w prezentacjach
Pozdrawiam.
Wojtek.
Bym se chciał chociaż pomacać, buuuuuu
![]()
Wielu nie zdaje sobie sprawy że niezależnie od modelu aparatu ich zdjęcia będą wyglądały tak samo
Dzień bez uśmiechu - dzień stracony!
Wszystkim smętnym, nie mającym poczucia humoru, tudzież agresywnie reagującym na nasze wspaniałe i pogodne wpisy, zwane dalej oftopami - MÓWIĘ STANOWCZE NIE ! KRAKMAN - Uczestnik i Użytkownik czego się da..., nawet TWA![]()