Spróbowałem odwrotkę z Zuiko 28/3.5. Przy przejściówce EOS/m43 + odwrotka EOS (to akurat miałem pod ręką) wychodzi skala ok. 2:1 a dalej to już jak Nyny pisał rośnie proporcjonalnie do ilości pierścieni które dajemy.
Spróbowałem odwrotkę z Zuiko 28/3.5. Przy przejściówce EOS/m43 + odwrotka EOS (to akurat miałem pod ręką) wychodzi skala ok. 2:1 a dalej to już jak Nyny pisał rośnie proporcjonalnie do ilości pierścieni które dajemy.
OM-D E-M5 I/II + kilka słoików. Łowię nimi oblechy.
Kiedy wychodzę w góry wracam do domu; Co masz zrobić jutro zrób pojutrze będziesz mieć dwa dni wolnego.
Szwarc, mydło i powidło || Z Tater ||Bieszczady || Słowacja
No to moze zooma lepiej odwrotnie mocować ?
N 35-70 f2,8 - ktos cos ?
Wiem. Duzy i cieżki. Z epl5 pewnie cieżko bedzie trzymać...
A moze na ff ? Jak sądzicie ? Co lepsze ?
A styki do przymkniecia przyslony sobie wyprowadzisz?
Naprawde nie wiem po co taka rzezba, kupic cos ponizej 50mm starego i dac to na odwrotke, nie ma elektroniki nie ma problemow, lekkie przewaznie to konstrukcje i daja latwo duze skale.
pozdro
W tym miejscu ludzie chwala sie sprzetem... Ja nie mam czym
Kanał IRC Olympus Club: http://webchat.freenode.net/?channels=olympusclub
Tylko prawdziwi twardziele nie robia BACKUP'ów
Aż każda to może za mocno powiedziane, ale już np. różnica odległości od przedniej soczewki od gwintu pod filtr wystarczy, aby dwa obiektywy nawet o dokladnie identycznej konstrukcji optycznej dawały w odwrotnej pozycji różne skale. Tak było np. z radzieckimi Heliosami 58f2 do Zenitów - różne ich serie różniły się wysunięciem gwintu pod filtr - i na skalę w odwrotnej pozycji to wpływało. To akurat dość łatwo wytłumaczyć - zwiększenie wysunięcia gwintu pod filtr przed przednią soczewkę działa w odwrotnej pozycji jak dodatkowy pierscień pośredni.
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (wyszomir@toya.net.pl)
Czy mógłby ktoś pokazać jak wygląda taki obiektyw zamontowany na odwrotkę? Bo nie wiem czy dobrze to rozumiem, ale chodzi o zamontowanie obiektywu tyłem do przodu?
Pod względem skali odwzorowania rezultaty mogą byc całkiem spektakularne - jeszcze ciekawiej bedzie z kitowym zoomem od apaartu cyfrowehgo o ogniskowej np. 18-55. Na forum Makropasja (www.makropasja.pl) kilka osób prezentowało zdjęcia tak wykonywane. Trzeba tylko rozwiązać problem sterowania przysłoną - niestety wiekszość współczesnych zoomów nie ma pierścienia przysłon, jakość optyczna też bedzie gorsza niż z prostym obiektywem stałoogniskowym (na szczęście ten ostatni problem jest mniej drastyczny, gdyż przy makrofotografii zwykle przysłona jest dość silnie przymknięta). I jescze ergonomia - sterowanie obiektywem zamocowanym za gwint pod filtr nie jest zbyt wygodne (niekiedy krecąc pierscieniem przekonujemy się, że obracamy nie tym kawałkiem obiektywu, którym chcieliśmy).
---------- Post dodany o 17:13 ---------- Poprzedni post był o 17:10 ----------
Tak, tyłem do przodu. Za pomocą odpowiedniego pierścienia redukcyjnego montujemy obiektyw do bagnetu aparatu za gwint pod filtr. Mnóstwo zdjęć takiej konfiguracji pokaże google - https://www.google.com/search?q=reve...=1920&bih=1057
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (wyszomir@toya.net.pl)
N35-70 f2,8 to wersja D.
Skoro nikt nie próbował, moze bede pierwszy...
...tylko rozejrzę sie co mi do tego potrzeba.
Ps.
A co do kita, to jest temat na forum N w dziale optyka chyba jak łatwo z kita makro mozna...
Łączenie dwóch obiektywów to znana od lat technika - dodatkowy obiektyw (zwykle jasny standard ok. 50mm) pracuje w charakterze dobrze skorygowanej soczewki nasadkowej. Zaletą jest to, ze nie ma problemu z automatyka ekspozycji i sterowaniem pzrysłoną - dodatkowym obiektywem nie musimy sterowac - pozostaje cały czas otwarty. Działa nawet AF, ale przy tak dużych skalach jego przydatnosć jest mocno dyskusyjna. Daje się tą metodą łatwo uzyskać ekstremalne skale (dla głównego obiektywu naostrzonego na nieskończoność skalę odwzorowania obliczamy dzieląc ogniskową obiektywu głównego przez ogniskową obiektywu dodatkowego), problem jest z mniejszymi, gdyż dla krótkich ogniskowych obiektywu głównego jego kąt widzenia rośnie i po założeniu dodatkowego obiektywu zaczynają się problemy z winietowaniem.
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (wyszomir@toya.net.pl)
W tym miejscu ludzie chwala sie sprzetem... Ja nie mam czym
Kanał IRC Olympus Club: http://webchat.freenode.net/?channels=olympusclub
Tylko prawdziwi twardziele nie robia BACKUP'ów