Mam na imię Łukasz. Na forum już wypowiadam od jakiegoś czasu, czasem zrobiłem jakąś wrzutkę zdjęciową w kilku wątkach, ale postanowiłem szerzej poddać się Waszej ocenie. Tzn. nie mnie samego, ale to, co wyszło z mojej ręki.
Fotografuję już od jakiegoś czasu, trudno powiedzieć kiedy to się zaczęło. Pamiętam czasy Zenita E i filmy ORWO, których niepowtarzalna kolorystyka kojarzy się mi z tamtymi, odległymi czasami.
Tak to ja. Miałem wtedy 8 lat, uzbrojony w Zenita E na szyi i „uniwersalny” zestaw nastaw (1/125s i f/5,6).
Teraz fotografuję głównie dlatego, że to lubię. Owszem, zdarzają się komercyjne pstryki, ale to na chwilę obecną margines. (Robić packshoty za kilka złotych od sztuki to nie dla mnie. Dziękuję, za tyle to mi się palec nie zgina. Na razieCzasy być może przyjdą gorsze.)
Jeśli chodzi o tematykę zdjęć, to nadal poszukuję swojego klucza. Dużo oglądam, czasem podglądam, staram się odnaleźć własne techniki i własne spojrzenie na rzeczywistość. Czy to mi wychodzi to już nie do mnie należy ocena. Popełniłem streety, krajobrazy, architekturę, pejzaże, portrety, oj długo by wymieniać. Wszystkiego po trochu, stąd uprzedzam, że pewnie niezły bigos z tego wyjdzie
Na początek kilka fotek z urokliwej miejscowości na wschodzie.
1.
2.
3.