W tym miejscu ludzie chwala sie sprzetem... Ja nie mam czym
Kanał IRC Olympus Club: http://webchat.freenode.net/?channels=olympusclub
Tylko prawdziwi twardziele nie robia BACKUP'ów
Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska inteligencja, jest to, że się z nami nie kontaktują
Logika zaprowadzi Cię z punku A do punktu B. Wyobraźnia zaprowadzi Cię wszędzie
Na pewno sumiennie przejrzałeś serwis, ale czy przypadkiem dane nie są lekko nagięte?
Zakładając, że żadna aukcja nie zniknęła w międzyczasie, są 2 nowe E-5 i 2 używane E-3, z czego tylko w jednej z aukcji podany jest przebieg na owe 11000. Jedna wartość na dwa używane aparaty nie jest miarodajna. Poza tym argument z najniższym przebiegiem też jest taki sobie. Dla udowodnienia, że kolega RobertW3D się myli dużo lepszym i rozkładającym na łopatki jego argumentacje byłoby podanie mediany. Ale informacja z takiej próby (około 60 aukcji) mogłaby nie zmieścić się w teorii.
Załóżmy na chwilę, że jestem złośliwy . Wybrałem dwie aukcje z pierwszych jakie ukazały mi się na liście i były w nich podane przebiegi http://allegro.pl/nikon-d300-nikkor-...958579194.html (deklarowany przebieg 90 tyś.) i druga aukcja http://allegro.pl/nikon-d300-stan-id...946780163.html (przebieg 80-90 tyś.). Nie chce sprawdzać reszty, jeszcze mogłoby się okazać, że ten ze stanem 6 tyś. to rodzynek.
Nyny, RobertW3D, w dyskusjach zdarza się posługiwać stereotypami lub statystykami, które do końca oddają obraz sytuacji. Trzeba wykazać odrobinę zrozumienia dla drugiej strony, wyluzować odrobinę, a przede wszystkim złagodzić język. Te dyskusje czasami poszerzają wiedzę, ale nie prowadzą do wynalezienia leków na groźne choroby. Nie ma potrzeby by je zaogniać.
Hades, a liczyłeś ile raz na zaczepki odpisywałem EOT?No proszę Cię, ileż można? Co pojawia się temat odnośnie sprzętu, to 99% osób stara się pytającemu odpowiedzieć pytającemu zgodnie ze swoją wiedzą i stanem rzeczywistem ... aż do momentu gdy wpada nyny i zaraz zaczyna się jatka ... przecież nikt z posiadających 4/3 na tym forum nie twierdzi, że jest to system największy i idealny. Dlatego pod wieloma względami porównywanie Olka do N czy C mija się z celem. A w przypadku nynego jest to co chwila wyciągane ... tylko po co .. dla ośmieszenia? Kaman ...
---------- Post dodany o 13:16 ---------- Poprzedni post był o 13:15 ----------
Moim też - szczególnie jeżeli nie można wziąć na fakturę. Ale i tak zaraz zostaniemy zakrzyczani![]()
Pozdrawiam, Robert
Był sobie Olek, piękny, wielki, czarny Olek z całą kompanią braci ...
... a jest ... żółta łódź podwodna ....
Z olympusa to tylko E5.Innych nie ma juz chyba.Chociaz niedawno widzialem jeszcze E3.
Oczywiscie nie biore pod uwage uzywek.Bo i po co mam po kims uzywac,bo taniej??.
http://www.renderosity.com/mod/galle...ername=mirek54
I tak Was lubie
Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska inteligencja, jest to, że się z nami nie kontaktują
Logika zaprowadzi Cię z punku A do punktu B. Wyobraźnia zaprowadzi Cię wszędzie
http://www.renderosity.com/mod/galle...ername=mirek54
I tak Was lubie
No dokładnie tak.![]()
Takie kupowanie ma sens w jednym przypadku. Kiedy nie jesteś pewien czy chcesz sprzęt zatrzymać na lata. Pierwszy aparat E-520 dual kit kupiłem nowy. Teoretycznie miał być na lata. Nie przewidziałem tego że fotografia mnie wciągnie i zachce się nowych lepszych sprzętów (popełniłem wtedy podstawowy błąd myśląc że lepszy aparat to lepsze zdjęcia, aczkolwiek lepszy aparat ułatwia robienie zdjęć w trudniejszych warunkach, więc błędne myślenie nie było do końca błędne). Po roku wpadł mi w oko E-3 i też dual kit 12-60 i 50-200. Swoje E-520 w dual kicie sprzedałem ze sporą stratą. Kupując E-3 brałem wszystko używane ale jeszcze z gwarancjami. Zaoszczędziłem niezłą sumę. Na koniec 2012 roku zmieniłem system. Sprzedałem moje E-3 i "dual kit" z bardzo małą stratą. Strata ta była by ogromna gdybym wtedy kupił nowe.
Obecne sprzęty są raczej docelowe i znowu Cię zaskoczę. Mam już kilka nowych obiektywów. Lampa też nowa (zakup w trakcie). Zresztą aparat pomimo iż z drugiej ręki nabyłem z przebiegiem 2700 zdjęć. Zerkałem na cenę jaką zapłacił pierwszy właściciel, pomyślałem ile ja zapłaciłem. Nawet nie ma co komentować. Na prawdę można podejść do tematu elastycznie. Mając większą świadomość zakupową, wiedząc że coś będzie na lata, faktycznie warto kupić nowe, lub używane ale od pierwszego właściciela i to takiego który robił zdjęcia od święta.
Kiedy ładnych kilka lat temu kupowałem samochód decyzja była przemyślana i zakup zaplanowany na lata. Dlatego poszedłem do salonu po nówkę. Jeszcze czekać kazali bo takiego na stanie nie mieli. W zeszłym roku go sprzedawałem, kupcy sami się znaleźli.
Za jakiś czas będę szukał nowego pojazdu (póki co nie ma takich potrzeb) i powiem uczciwie że mam mieszane uczucia. Czy kupić nowe na długie lata czy używany powiedzmy (3 do 5 lat) i zmieniać zabawkę częściej. Oczywiście można kupować nowy i zmieniać co dwa lata. Na pewno kupujący będą się cieszyć z tego powodu
PS.
To tyle z mojej strony w temacie używek bo taniej. Pozdrawiam i miłego dnia życzę.![]()
Ostatnio edytowane przez Jaack ; 23.01.13 o 16:05