problem polega na tym, że na "siłę" chcemy coś bardzo uniwersalnego, a takie coś nie istnieje i nigdy nie istniało, ba nawet czasy analoga były "bardziej uniwersalne", bo przynajmniej nośnik danych był taki sam, dziś aparat jest "bardzo specjalistyczny", w zasadzie jeśli ktoś lubi bawić się fotografią to powinien mieć kilka aparatów, niestety autor wątku "sam nie wie co chce" i w razie czego zrzucić odpowiedzialność na wszystkich którzy się tu wypowiadają chwaląc jakiekolwiek rozwiązanie, sam siebie usprawiedliwiając jeśli nowy nabytek mu nie "podpasi"
![]()



Odpowiedz z cytatem
