Lampa FL-36 - uszkodzenie pierścienia

[Karol]

Witam. Niestety - przytrafił mi sie pierwszy problem ze sprzętem Olympusa. Chodzi o Fl-36 a konkretniej o pęknięty pierścień z tworzywa - służący dokręceniu lampy na sankach aparatu. Lampa nie upadła, pierścień pękł podczas normalnej eksploatacji, co więcej starałem się nie dokręcać lampy mocno... Lampa na gwarancji - kupiona kilka m-cy temu w USA...
Miał ktoś podobne uszkodzenie FL-36? Co o tym myślicie - wysłać do naprawy gwarancyjnej zgodnie z procedurą Olympus Polska czy mogę mieć problemy ze względu na mechaniczny charakter owego uszkodzenia?

[boomer]

Ja mam identyczny problem, zadzwonilem do serwisu pogadalem i jutro jade ja oddac, moim zdaniem nalezy sie wymiana na gwaranacji - pierscien nie peka ot tak sobie, moim zdaniem to oslabienie tworzywa w jednym miejscu. Boje sie tylko ze moga odmowic bo zaloze sie ze 80% tego typu usterek jest wina tego ze ludzie kreca i kreca i dokrecaja z taka sila ze po prostu pierscien peka. Jutro napisze co udalo mi sie zalatwic

[wido]

Witam,
Ja miałem to samo parę miesięcy temu, a też mocno nie dokręcałem. Przykleiłem kropelką i trzyma do dzisiaj bez problemu, ale teraz jak zakładam lampę to bardzo uważam. Bardzo kiepsko jest to wykonane. Metalowy pierścień byłby lepszy.

Pozdrawiam

[boomer]

A myslalem ze jestem jedyny W sumie tez moglbym to kropelka skleic bo pekniecia prawie wcale nie widac ale sprobuje najpierw przez serwis cos zadzialac

[KaarooL]

wydaje mi się, że serwis zrobi Wam to w ramach gwarancji. kiedyś był tu jakiś zawodnik, któremu coś pękło w FL-36 w taki sposób, że lampa została na aparacie (zablokowana bolcem)... wysłał całość do rozdzielenia i naprawy lampy.

[wido]

Dzięki za info. Jak mi pęknie po raz drugi, to na pewno wyślę do serwisu.

Pozdrawiam

[rafrog]

U mnie też zaczęło sie pojawiać małe pęknięcie. Poczekam aż sie rozleci i wtedy serwis.

Ktotek, myślę że bez problemu serwis naprawi Twoją lampę. Napisz po fakcie jak się zakończyła cała sprawa.

[anuszka]

U mnie też zaczęło sie pojawiać małe pęknięcie. Poczekam aż sie rozleci i wtedy serwis.

Ktotek, myślę że bez problemu serwis naprawi Twoją lampę. Napisz po fakcie jak się zakończyła cała sprawa.

Ludzie, wysyłajcie do napraw gwarancyjnych jak się da, a Ty Rafrog nie czekaj, aż Ci się rozleci, bo Ci lampa spadnie na ziemię i nikt Ci tego wówczas nie uzna. jeeeeeju...

[Adrian]

Pięknie, że jest forum!!
W mojej FL-36 to samo się stało, ale co kropelka sklei, sklei.....
I póki co jest dobrze. Ale faktem jest, iż pierscień Olek sprawił nam słabowity

[dziobolek]

Siemka!

No tak na mój gust, jeśli jest tak wiele uszkodzeń o jednolitym chrakterze tego samego elementu, to jest to wada fabryczna i powinni nad tym popracować - zmiana materiału lub coś w ten deseń.

Może petycja jakaś od wielu użytkowników na raz coś by im dała do myślenia.
Co wy na to???