Przyznałbym Ci rację, gdyby chodziło o np. film w stylu Altmana, który by coś tam boleśnie wyszydzał i demitologizował. Jakbym miał sobie pomyśleć jakieś dzieło o naszym nieszczęsnym Smoleńsku to też przychodzi mi na myśl wyłącznie bardzo ostra tragi-farsa w najbardziej hardcorowym austriackim stylu. Tylko, że nasza Ania z Zielonego Dolarowego Pagórka robi to wszystko, żeby jej zleceniodawcy mogli te wszystkie bajońskie kiecki sprzedać. Innymi słowy akwizytorką jest zwyczajną, której od wysokich prowizji we wgłowie się po....ło.
www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
Ja o tym nie pisałem ani razu.
Masz rację.
Nie mam nic do tych zdjęć. Do zabrania głosu w temacie, sprowokowała mnie wypowiedź:
Do robienia sobie jaj, nie był to (MZ) dobry moment i o tym jest cała dyskusja.
Nie chodzi o zdjęcia tylko o pogląd, że ze wszystkiego można robić jaja.
Uważam, że nie można i tyle ode mnie, w tym temacie.
Lubię wertykalne piony i horyzontalne poziomyW moim wątku, można "grzebać" w moich zdjęciach.Główny Prostownik TWA
A ja nadal uważam, że można. Inaczej byśmy rozmawiali, gdybyś użył sformułowania "nie wypada".
www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
Ale ja ci tego nie zarzucam, ani nie wypowiadam się personalnie. To ogólne spostrzeżenie.
Cyt.
"Inni przypominają, że redakcja amerykańskiego Vogue uzbierała prawie dwa miliony dolarów, które przeznaczono na pomoc w zwalczaniu skutków katastrofy."
Każdy kij ma dwa końce.
EDIT:
PS. Z trzeciej zaś strony trudno się dziwić kobiecie, która w fotograficznej branży osiągnęła i fotografowała już chyba wszystko. Ktoś na początku fotograficznej drogi mógłby być pomówiony o celową prowokację, ale chyba trudno to odnieść do Leibowitz. Szuka nowych pomysłów, inspiracji. Ja się nie dziwię, że chce zrobić coś innego niż do tej pory, bo ile można tłuc te same kadry?
A, że nie zawsze jest to pomysł dobry.. no cóż. Zdarza się.
Ostatnio edytowane przez diabolique ; 18.01.13 o 16:05
Jeśli artykuł skłonił ludzi do udzielenia pomocy to super sprawa.
Wielkopaństwo w dowolnych czasach minionych lubiało se po pijaku chleb rozrzucać wśród gminu albo inne paciorki, od święta to i złoto nawet. Pewne zwyczaje się nie zmieniają. Jak mawiają marketingowcy z koncernów medialnych - "warto pomagać".
Ona niestety nie szuka nowych pomyslow - ona na gwalt szuka kasy. Jej klopoty finansowe sie nie skonczyly - nadal jest we wladaniu swoich wierzycieli.
W tej chwili determinuje ja potrzeba zrobienia jak najwiekszych pieniedzy - jej dlugi i zobowiazania sa ogromne. Co prawda oddalilo sie prawdopodobienstwo utraty przez nia praw majatkowych do jej wszystkich zdjec, ale nadal musi splacic dlugi - mowi sie oficjalnie o ok 24MIL $. Ale nadal sa problemy, bo np firma, ktora pomagala jej zreorganizowac jej zadluzenie i troche wyprostowac finanse, nie dostala zaplaty za swoje uslugi i pojawil sie kolejny wniosek do sadu.
Szukanie pomyslow to jedno, ale jak sie ma noz na gardle, to ciezko podejrzewac ja o chec sprobowania czegos nowego![]()
Ostatnio edytowane przez k@czy ; 18.01.13 o 17:10 Powód: literowki
Upierdliwiec Forumowy nr 4142 | OR + + + + | Zlotowicz:0 | Poprawka:0 | DITL ++ | Autoban+| Honorowa Wystawa+ | Oplacone Skladki TWA+++++++