powiem wiecej, nie tylko przy ustalaniu ceny E-P5 coś się komuś pomyliło... ale też i z pokorą muszę przyznać, że mnie małemu robaczkowi, w trudzie i znoju zarabiającemu na chleb, nie wypada krytykować wielkiej firmy która potrafi takie cudeńka jak E-P5 zaprojektować czy wyprodukować...
I jeśli liczą sobie za ten aparat tyle ile sobie liczą to niech sobie liczą, najwyżej się przeliczą... bo konkurencja nie śpi... a na rynku jest w tym momencie tyle fajnego sprzętu że prawie dowolnie można wybierać i przebierać