Kubinkowe czołgi.
30
31
32
Kubinkowe czołgi.
30
31
32
Jacek
www.jackowlew.pl
Panzer IV z fotki 30 - coś chyba muzealnikom kolor farby nie wyszedł, ten "rózowo-szary" coś mi nie pasuje, ani to Dunkelgelb ani co - chyba że jakiś niemiecki kamuflaż z którym się nie zetknąłem? Zdjęcia z Kubinki super, dawaj więcej! Opisy pióra Operatora też bardzo dobre, w niemieckich wozach miej siedzę ale jak się coś o czym mam większe pojęcie pokaże to się pewnie odezwę.
C.d. niemieckich pojazdów pancernych II W.Ś. Nr 30 opisałem w moim ostatnim poście. Nr 31 ukazuje Jagdpanzer 38t Hetzer (Sd.Kfz. 138/2) samobieżne działo pancerne na bazie opisanego w poście #100 czołgu LT-38. Ciekawostką jest produkcja tych pojazdów po wojnie w Czechosłowacji pod oznaczeniem ST-1, a także w Szwajcarii jako G-13. Nr 32 to znowu unikat - do naszych czasów przetrwały tylko 2 egzemplarze (drugi jest w Aberdeen Proving Ground w stanie Maryland USA). Mowa o niszczycielu czołgów Panzerjäger Nashorn (Sd.Kfz. 164), który był późniejszą wersją wozu Hornisse.
Za Karolem by wątek muzealny ludzki był bardziej czasami Ciąg dalszy Muzeum Ikon w Supraślu to tam po lewej od przepięknej obronnej cerkwi w kompleksie Klasztoru Męskiego N.M.P. Ikony wszystkie... no prawie wszystkie to dar celników Dodam jeszcze ikonę w manierze zachodniej pisaną ot taka ciekawostka.
Czołgi jadą.
32
33
34
Jacek
www.jackowlew.pl
Kontynuacja tematyki z poprzedniego postu jackowlewa. Nr 32 czołg ciężki PzKpfw VI Ausf. B (Sd.Kfz. 182) Königstiger. Był najcięższym czołgiem II W.Ś. użytym bojowo. Nr 33 opisywałem już w poście #100. Dodam tylko, że działo wykorzystywało podwozie powyższego czołgu. Nr 34 drugie od prawej - działo pancerne Jagdpanzer IV/70 (Sd.Kfz. 162/1).
Kolejna porcja.
35
36
37
Jacek
www.jackowlew.pl
Uzupełnienie do Królewskiego Tygrysa ze zdjecia nr 32: Jeżeli nie jest to przeróbka muzealna to egzemplarz ten został zdobyty pod Staszowem (gdzie nawiasem mówiąc Tygrysy Królewskie lanie od T-34 i IS-ów dostały nieprzeciętne) i testowany później w Kubince. Poniżej wrzucam zdjęcie wojenne tego egzemplarza (zaczerpnąłem ze strony http://panzerwaffe.pl/krzemek/tiger_ii.htm )
Z tym laniem to bym nie przesadzał. Nie od dziś wiadomo że był taki przelicznik, na zniszczonego jednego Tygrysa (zwykłego) przypadało osiem czołgów radzieckich T34-85 lub IS. Przy jednakowej ilości czołgów po obu stronach, to nie było by lanie ale pogrom sił radzieckich. Na froncie zachodnim jedynym przeciwnikiem sił pancernych Niemiec było alianckie lotnictwo.
E-5+HLD-4, E-520,ZD 12-60, ZD-14-54, , ZD-35 macro,Sigma 50-500 f/4-6,3 EX DG HSM, FL-35R