Czyli chyba najlepiej wychodzi wybrać się na tygodniową wycieczkę do HK, kupić z dwa, trzy dobre obiektywy, a przy okazji trochę oslon, tak żeby się na lotnisku nie przyczepili, a potem sprzedać obiektywy w PL z 50% zyskiem i cieszyć się darmowymi osłonami i wycieczką
Jak byłem w HK w 2009 r. to ceny tam były połowę niższe, niż u nas.
Dowiem się ile te osłony kosztują w hurcie i wtedy można się zastanawiać, czy jest sens się bawić dalej. Będę Was informował.