No wiem, że nie wyszło, w sumie pewnie powinnam sobie odpuścić te zdjęcia ale... taki był fajny koncert. Myślałam że uda mi się choć trochę atmosfery przemycić.
Na swoje usprawiedliwienie powiem, ze oświetlenie całego koncertu to były... dwie lampki biurkowe i światło padające z sąsiedniego pomieszczeniatotalny garaż, i tak dziwię się że cokolwiek wyszło, bo robiłam zupełnie w ciemno (wizjer i wyświetlacz - czarny)
Jak punk to punk![]()



Odpowiedz z cytatem

