ja bym jednak bronił tej 11. choć tytuł ma "kalosze", to kalosze widzę jako dodatek, rekwizyt. Ja widzę szeroką pustkę postoczniową, zarośnięte drogi transportowe, a leżące w kałuży kalosze świadczą o tym, że dawno nikt tam nie chodził. Takie smutne (lecz prawdziwe) fabryczne zdjęcie.
Sama zarośnięta betonowa droga prowadząca do nikąd, z leżącymi śmieciami, niepotrzebnymi przedmiotami od razu kojarzy mi się z pejzarzem elektrowni czernobylskiej.
zdjęcie nr 10 nabierze swojej wartości dopiero gdy stanie w tym miejscu hotel lub centrum handlowe i zostaną rozebrane dźwigi stoczniowe.



Odpowiedz z cytatem
