Ok. Masz rację, na ochach daleko się nie zajedzie. Ale sam widzisz, że każdy z nas ma inne spojrzenie wynikające z doświadczenia, światopoglądu, wiedzy etc. Ale uważam, że to, co wg mnie bedzie Ok, niekoniecznie musi się podobać Panu, Pani i innym PaństwuMnie wersja autorska 63. się podoba. To jest dyskusja nt. czy Mona Lisa po renowacji podoba mi się bardziej od pierwotnej wersji, czy fresk Ecce Homo nabrał nowoczesnego wyrazu po "renowacji" etc. Można wiele godzin dyskutować.
Ostatnio edytowane przez lookee ; 14.01.13 o 22:12
yamada, lookee. W Tarnowskich Górach stawiam piwko i pogadamy o tym! A wnioski opublikujemy na forum.
Szkoda, że PaniNikt nie będzie z nami...
Ostatnio edytowane przez petreq ; 14.01.13 o 22:15
Pod warunkiem,ze zna sie wersje pierwotna i jest sie pewny,ze bardziej pierwotnej nie ma i nie bylo.Jak rowniez jesli znamy znaczenie nabierania nowoczesnego wyrazui wplyw renowacji na jego nabieranie.To jest dyskusja nt. czy Mona Lisa po renowacji podoba mi się bardziej od pierwotnej wersji, czy fresk Ecce Homo nabrał nowoczesnego wyrazu po "renowacji" etc. Można wiele godzin dyskutować.
Czasem lepiej naprawde uzyc slow,ktore rozumiemy i wiemy,ze dyskutant je rozumie rowniez.Czesto jednak co niektorzy uzywaja sloganow typu"ma potencjal""zatrzymuje na dluzej" "kadr ciazy z przewaga na jedna strone""podoba mi sie piekna tonacja"Tylko jak takiego okresleniowca sie przycisnie o wyjasnienia uzywajac rownie "mondro" brzmiacych to sie zaczyna obraza fochowanie.
Duzo prosciejMZ jest wziecie pliku,posuwakowanie jego do takiej wersji ,ktora naszym zdaniem nam bardziej odpowiada.Unikniemy wtedy sytuacji,kiedy bedziemy twierdzic,ze autor pieknie dokonal crossowania glebi kadru drugiego planu bo zobaczymy,ze usuniecie niebiesko-zielonego zafarbu w cieniach i tle poprawilo odbior obrazu.I wcale wtedy nie trzeba wolac Stacha,bo sami wiemy jak to sie.....
Ostatnio edytowane przez Mirek54 ; 14.01.13 o 22:31
http://www.renderosity.com/mod/galle...ername=mirek54
I tak Was lubie
Dziękuję za dobre słowo![]()
I jeszcze należało by rozgraniczyć dwie sprawy: umiejętności techniczne [czyli tzw. warsztat] i indywidualny gust/widzenie/pomysły. Technikę można i na forum podciągnąć, widzenie w jakiejś mierze ukształtować [po jakimś czasie człowiek rozglądając się dokoła automatycznie "kadruje"], gust pozostanie niezmienny![]()