Dylematów ciąg dalszy. pooglądałem sobie trochę zdjęć w sieci i zastanawiam się czy jednak dla mnie totalnego amatora nie wystarczy 12-50 + raynox co da skale odwzorowania około 1:1 ? A fundusze przeznaczyć na panas/leica 25mm/f1.4 ? Generalnie interesuje mnie portret i tu sprawdza się 45-tka ale czasem jest za długa szczególnie w pomieszczeniu - 25 byłaby uniwersalna i jasna. Niemniej chciałbym pobawić się w macro a 60-taka również do portretu się nada (tylko to odejście od 45-tki w drugą stronę). Ech nie ma jak za duży wybór...



Odpowiedz z cytatem
