http://www.renderosity.com/mod/galle...ername=mirek54
I tak Was lubie
Mirku widzę co uczyniłeś, jest trochę wyraźniejszejako jpeg. Mnie też coś zblizonego wyszło. Jak fociłem zrobiłem 4 zdjęcia różnych ujęć. Wszystkie są podobne jesli chodzi o niebo- masakra. Biel szronu i śniegu na drzewach to "dodatkowe" utrudnienie. Pokazałem taką fotkę celowo jako najtrudniejszy przykład. Ja cudów graficznych nie dokonam w programie, próbowałem w aparacie, ale udało mi się to co widać.
ale jakie niebo było, jeśli zamglone, białe to po co na siłę szukać czegoś czego nie ma.
rozpiętość oka jest większa niż matrycy, dlatego więcej widzimy niż nasz aparat, (poza tym oko nas oszukuje), wymyślono filtry połówkowe, efektowe, hdr, itp, aby próbować "zobaczyć więcej" i programy graficzne wiele ni pomogą, bo co mają wydobyć z czegoś czego nie ma ?
dzięki andtor 2 i bogdi za podjęcie rozmowy. Na przykładzie tego zdjęcia widać trudny obraz który tylko nieznacznie zyska na wyrazistości po graficznej obróbce. Z tego prosty wniosek, że podobne sceny chyba lepiej sobie odpuścić, niż się męczyć w ich poprawę. Tu całkowitą rację ma kol. bogdi, bo piękna sceneria widziana z balkonu, nie przekłada się na obraz z wykonanego aparatem zdjecia.
No napiszcie chociż czy się ze mną zgadzacie.
Nie.Obiektyw nie rejestruje uczuc.To Ty twierdzisz,ze przepiekna scena.Inny powie,ze nic ciekawego,a trzeci zadnej kobitki nie zauwazy w galeziach.
Jesli naprawde chcesz oddac klimat to musisz zbudowiac kadr,budowa tego kadru bedziesz widza prowadzil,glebia ostrosci pokazesz mu co jest wazniejsze a co nie warte zatrzymania wzroku.Zlotym podzialem zadzialasz na jego prawidlowosci w mozgu i masz wtedy kadr Jego i Twoim zdaniem przepiekny.Wtedy nawet nie musisz patrzec az tak dokladnie na odcienie,tonacje,bo nimi i nia tez jego wprowadzisz w ten przepieknie zatrzymany czas w kadrze.
No nie zgadzam sie,inaczej -Jesli jest mrok to na focie ma on pozostac,a nie na sile wyciagac i biadolic,ze kiepski sprzet i matryca
http://www.renderosity.com/mod/galle...ername=mirek54
I tak Was lubie
po prostu biorąc się za widoczki, filtr połówkowy (najlepiej kilka o różnej gradacji i kolorze, oczywiście systemu cokin) do tego polaryzacyjny zrobi wiele, ale żeby tego używać to przydał by się statyw no i jasna optyka i z tym koniec z przyjemną wycieczką z aparacikiem, ale trzeba dźwignąć na ramię torbę wypakowaną po brzegi, dlatego kupiłem pena i 15 f8, aby mnie nie korciło zapełniać torby (choć nie wytrzymałem i malutka torebka już się zrobiła za mała), mówię trudno ...., a jak już nie wytrzymuję to kamyczek i hdr ......, dlatego co raz bardziej mnie cieszy fotografia "niedoskonała", czyli to co zobaczy obiektyw, z perspektywy, którą ja widzę i z czasem, który chwyta oko, a obróbka to minimalne dopasowanie kolorystyki i kadru i koniec ...
- to ma mnie cieszyć
https://picasaweb.google.com/1118376...74812157135890
Ostatnio edytowane przez bogdi ; 10.12.12 o 00:50
Przede wszystkim aparatem z tele dałeś wycinek tego co widzisz z balkonu. To fakt że oko ludzkie widzi inaczej tyle że w tych warunkach jakie dziś były różnicy dużej nie ma. Też patrzyłem dziś przez okno na mglisty dzień. Jeśli niebo jest szare to jest i nic tego nie zmieni. Gdyby było czyste, niebieskie a tobie wyszło tak jak na zdjęciu było by się czym martwić i nad czym głowić. W wypadku Twojej foty niewiele trzeba by była poprawna. A już całkiem nie rozumiem odpuszczania sobie zdjęć we mgle, nawet w szary bezsłoneczny dzień. Trzeba tylko wiedzieć czego się chce i co się chce pokazać. Sporo zdjęc w takich warunkach zrobiłem i jestem z nich zadowolony. Jak tylko mogę to wręcz w taką pogodę ruszam na zdjęcia, niestety dziś byłem uziemiony w domu.