Strona 2 z 5 PierwszyPierwszy 1234 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 42

Wątek: Fotografia uliczna - doświadczalnie

  1. #11
    | OlyJedi Awatar Bacio
    Dołączył
    Nov 2012
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    134
    Siła reputacji
    17
    Moja galeria

    Odp: foto B&W

    Cytat Zamieszczone przez diabolique Zobacz posta
    "Podchodzenie ofiary", strzelanie zza węgła, maskowanie się z aparatem - już samo to pokazuje twoje intencje odnośnie fotografowanych osób i - mówiąc szczerze - nie mam o tym dobrego zdania. Liczysz się tylko ty i twoje ujęcie. Czy to w porządku? Śmiem wątpić.
    Według mnie - bardzo ciekawa uwaga.

    Dawno, dawno temu, kiedy byłem na plenerze szkoleniowym w Białowieży organizowanym przez Warszawską Szkołę Fotografii mieliśmy za zadanie... fotografować ludzi.
    Kiedy grupa kilkunastu studentów ruszyła "w miasto" wyglądało to na wojnę. Z kolegą więc postanowiliśmy po pierwsze pójść tam, gdzie ludzie lubią być i tak trafiliśmy do lokalnej knajpy. Tam spotkaliśmy miłego pana, który polecił się nazywać "Krecikiem". Po kilkunastominutowej pogawędce (aparaty cały czas schowane w plecakach!) zostaliśmy zaproszeni do jego domu, który wyglądał jak wycięty z lat 50-tych.

    W jego domu zrobiliśmy pełną sesję zdjęciową. Krecik gotował, sprzątał, itp. - nie pozował! - a my po prostu mogliśmy fotografować wszystko co chcieliśmy. Ja działałem wtedy lustrzanką 6x6.
    Na koniec poczęstował nas domowymi pierogami z mięsem...

    Warto więc rozmawiać z ludźmi, poznawać ich życie, a potem pokazywać ich na zdjęciach. "Skradanie" zdjęć daje po pierwsze często gorsze technicznie zdjęcia (szybkość utrudnia kadrowanie, za długa ogniskowa), ale po drugie - nie zawsze pokazuje to, co warto pokazać.

  2. #12
    Zwycięzca OlyRulez| OlyJedi Awatar aga_piet
    Dołączył
    Sep 2006
    Mieszka w
    Tczew
    Posty
    7.334
    Siła reputacji
    204
    Moja galeria

    Odp: foto B&W

    Bacio, autorowi wątku raczej chodziło o typową fotografię uliczną.

  3. #13
    dzarro
    Gość

    Odp: foto B&W

    Ja w powyższej dyskusji widzę kilka strategii robienia zdjęć:

    - fotograf integruje się z otoczeniem, staje się jego częścią, nawiązuje jakiś świadomy kontakt z osobami, które fotografuje (diabolique);
    - fotograf próbuje być "niewidocznym szpiegiem" - narratorem w 3 osobie(macieyW);
    - fotograf jest intruzem, świadomie i z premedytacją narusza intymność innych i niejako robi zdjęcie żywiąc się własną adrenaliną oraz energią skumulowaną w nierzadko gwałtownych reakcjach napastowanych osób (hellbike próbował coś takiego robić w innym wątku);

    Wg mnie wszystkie te metody są równie dobre i równie złe. Co do autora wątku - to ja w pełni rozumiem jego podejście, że chciałby być niewidzialny i tę potrzebę widzę na jego zdjęciach, ona jest wpisana w rzeczywistość, którą obrazuje. Nie widzę tez problemu, że ktoś robiąc zdjęcia dowolnego rodzaju robi zawsze "autoportrety wewnętrzne" - czyli, jak to ujął diabolique, myśli głównie o sobie i swoim zdjęciu.
    Ostatnio edytowane przez dzarro ; 4.12.12 o 16:28

  4. #14
    diabolique
    Gość

    Odp: foto B&W

    Cytat Zamieszczone przez dzarro Zobacz posta
    Wg mnie wszystkie te metody są równie dobre i równie złe.
    Sprawa nie jest aż tak prosta jakbyśmy chcieli. Po pierwsze stawanie się częścią otoczenia powoduje bycie "niewidzialnym" tak samo jak strzelanie zza węgła czy spod pachy. Ja też nie widzę problemu w tym jak on fotografuje. Mam swoją koncepcję streeta, dobrze przemyślaną przez parę lat pstrykania na ulicy i dzielę się nią z innymi, tak jak zaproponował autor wątku.
    Oczywiście - nie jest tak, że zawsze wszystkim macham z daleka i krzyczę "uwaga fota!". Czasem ktoś mnie zauważy, czasami nie. Raz fotografuję na wprost, innym razem z boku lub z góry. Ale robię to jawnie, z aparatem przy oku a nie kryjąc się. Owszem, strzelę czasem z biodra, jeśli sytuacja jest dynamiczna i wiem, że nie zdążę podnieść aparatu do oka. Ale nie robię z tego zasady.
    Jeśli ktoś robi inaczej - jego sprawa. Pod warunkiem, że robi to świadomie i jakoś to uzasadnia. Ja po prostu tak samo jak nie chciałbym być fotografowany z ukrycia, tak samo nie robię tego innym.
    Czy budzi w was zrozumienie (bo przecież nie sympatię ) policjant z suszarką czający się w krzakach? Widzicie uzasadnienie do takiego stylu łapania kierowców? No właśnie... Ja też nie

  5. #15
    barmichal76
    Gość

    Odp: foto B&W

    Cytat Zamieszczone przez diabolique Zobacz posta
    Sprawa nie jest aż tak prosta jakbyśmy chcieli. Po pierwsze stawanie się częścią otoczenia powoduje bycie "niewidzialnym" tak samo jak strzelanie zza węgła czy spod pachy. Ja też nie widzę problemu w tym jak on fotografuje. Mam swoją koncepcję streeta, dobrze przemyślaną przez parę lat pstrykania na ulicy i dzielę się nią z innymi, tak jak zaproponował autor wątku.
    Oczywiście - nie jest tak, że zawsze wszystkim macham z daleka i krzyczę "uwaga fota!". Czasem ktoś mnie zauważy, czasami nie. Raz fotografuję na wprost, innym razem z boku lub z góry. Ale robię to jawnie, z aparatem przy oku a nie kryjąc się. Owszem, strzelę czasem z biodra, jeśli sytuacja jest dynamiczna i wiem, że nie zdążę podnieść aparatu do oka. Ale nie robię z tego zasady.
    Jeśli ktoś robi inaczej - jego sprawa. Pod warunkiem, że robi to świadomie i jakoś to uzasadnia. Ja po prostu tak samo jak nie chciałbym być fotografowany z ukrycia, tak samo nie robię tego innym.
    Czy budzi w was zrozumienie (bo przecież nie sympatię ) policjant z suszarką czający się w krzakach? Widzicie uzasadnienie do takiego stylu łapania kierowców? No właśnie... Ja też nie
    Ja odpowiem przewrotnie, że owszem widzę uzasadnienie siedzenia policjanta w krzakach z radarem - teoretycznie winno się jechać zgodnie z przepisami niezależnie od tego, czy wiemy, że w danym miejscu możemy się spodziewać policjantów czy nie.

    Co do fotografii ulicznej myślę, że raz ujęcie będzie lepsze gdy obiekt nie jest świadomy faktu robienia zdjęcia, innym razem wtedy, gdy nawiąże kontakt wzrokowy z fotografującym - nie ma reguły, ale obydwie metody totalnie różnią się w odbiorze moim zdaniem. Ponadto można zaryzykować tezę, że część fotografowanych w sytuacji gdy widzą, że zrobiono im zdjęcie pewnie poprosiłaby fotografa o ich usunięcie z aparatu, ale np. nie chcą wdawać się w dyskusje, itp.

    Pozdr

  6. #16
    Zwycięzca popRAWki| OlyJedi Awatar yamada
    Dołączył
    Jun 2012
    Mieszka w
    Bytom
    Posty
    5.801
    Siła reputacji
    255
    Moja galeria

    Odp: foto B&W

    Zacna dyskusja w ktyórej raczej nikt do końca nie da się do swoich racji przekonać. Ja tam streeta wiele nie przerobiłem, choć miałem okres łażenia po mieście z aparatem i co nieco napstrykałem. Rewelacji nie ma ale doświadczenie pewnego rodzaju jest. Sporo racji ma @diabolique , kiedyś stanąłem sobie na środku rynku w Bytomiu założyłem na aparat tele 100-400 i przez 30 minut niby fociłem w każdą stronę, w tym czasie faktycznie zrobiłem może ze 2 zdjęcia bo ludzie reagowali nazwijmy to nieprzychylnie. Po ok 30 minutach praktycznie nikt nie zwracał na mnie uwagi. Nawet dzieciaki, które wcześniej podchodziły ciekawe, zajęły się swoimi zabawami. Niektórzy nawet podchodzili ze swoimi aparatami by im fotkę zrobić. Wielki obiektyw zmieniłem na mniejszy i spokojnie mogłem robić foty nikt już krzywo na mnie nie patrzył. Sporo jednak zdjęć mam zrobione bez wiedzy osób fotografowanych, nie zawsze jest możliwość by przyzwyczajać ludzi do widoku fotografa, czasem a chyba nawet częściej streety robi się na gorąco, czy nawet z ukrycia. Wszystko zależy od nas i od tego co chcemy pokazać.
    W tym wszystkim najważniejsze by nie przeginać i robić dobre zdjęcia.

  7. #17
    Zwycięzca popRAWki| OlyJedi
    Dołączył
    Sep 2007
    Mieszka w
    Lubeka-Lübeck
    Posty
    10.884
    Siła reputacji
    180
    Moja galeria

    Odp: foto B&W

    -kiedys chyba pisalem,opisze raz jeszcze.Facet zrobil fotke jakiemus pijaczkowiPijaczek podszedl i poprosil o skasownie.Facet dosc porzadnie ubrany(wiadomo fotograf)cos tam fuknal,paragrafem rzucil,w sumie ze mu wolno i juz.Pijaczek wyjal komurke zadzwonil i przyjechali.Podeszli z pijaczkim do "gentelmena" i poprosili o skasowanie.Gentelmen,nie majac wyboru(zapomnial pewnie i tych paragrafach)chcial skasowac fotke.A pijaczek,ze nie,on chce karte,bo,bo dane z karty mozna odzyskac,i wymienil kilka programow(nawet darmowych)Gentelmen zaklopotany wyjal karte(dal pijaczkowi) i tak zazegnal dalsza dyskusje.Po odejsciu policji pijaczek zaproponowal mu kupno karty za chyba 30€i nadmienil,ze najpierw pytac,albo sie nauczyc strita na znajomych.W przypadkach innych nie pokazywac swojej wyzszosci,na zasadzie bo ja i tak mam racje.

  8. #18
    Zwycięzca OlyRulez| OlyJedi Awatar aga_piet
    Dołączył
    Sep 2006
    Mieszka w
    Tczew
    Posty
    7.334
    Siła reputacji
    204
    Moja galeria

    Odp: foto B&W

    Jesteśmy mniej lub bardziej niewidzialni, jednak z tego co widzę, raczej mało kto ostrzega i pyta o pozwolenie. Myślę że w większości będziemy zgodni co do tego, że nie fotografujemy (a na pewno nie publikujemy) ludzi w sytuacjach ich ośmieszających/pokazujących w niekorzystnym świetle.
    Liczy się więc chwila, sytuacja, scenka lub chociażby ładny kadr z wkomponowanym weń ludzikiem. Nie jesteśmy wrogami, chyba bardziej wampirami. Noo... może nie takimi do końca, bo czerpiąc energię nie wysysamy jej z bliźniego

  9. #19
    | OlyJedi Awatar PaniNikt
    Dołączył
    Nov 2012
    Posty
    659
    Siła reputacji
    19
    Moja galeria

    Odp: foto B&W

    Rzeczywiście ciekawie się zrobiło . Wydaje się, że nie ma fotografii ulicznej bez elementu świadomie wykorzystanego przypadku, a więc i "strzałów" bez uprzedzenia. Prawda też, że w wielu przypadkach gość z aparatem na ulicy sympatii nie budzi ["Przepraszam, a z jakiej pan/pani gazety?"]. Niezależnie od przepisów, które dość precyzyjnie regulują prawo do posługiwania się wizerunkiem, trzeba się posługiwać i... sumieniem. Nie powinno się, moim zdaniem, w pierwszym rzędzie robić i publikować zdjęć, które są dla modela upokarzające, które są jawnym nadużyciem, np. zdjęcie nieprzytomnego, zasikanego pijaka pod parkową ławką. Zwłaszcza młodzi fotografowie próbują niekiedy szokować takimi zdjęciami, argumentując, że jeśli fotografowany sam doprowadził się do podobnego stanu i to w dodatku publicznie, to i im wolno... To już pewien niuans, zależny od indywidualnej wrażliwości. Po pierwsze nie krzywdzić.

  10. #20
    | OlyJedi Awatar Bacio
    Dołączył
    Nov 2012
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    134
    Siła reputacji
    17
    Moja galeria

    Odp: foto B&W

    Cytat Zamieszczone przez PaniNikt Zobacz posta
    To już pewien niuans, zależny od indywidualnej wrażliwości. Po pierwsze nie krzywdzić.
    Kilka lat temu biegając po ulicy z aparatem dostrzegłem, że jeśli moje nastawienie jest "kradnę zdjęcie / zabieram obraz" to zawsze osoby fotografowane są bardzo negatywnie nastawione. Kiedy robię to samo (tak samo aparat do oka, tak samo naciskam spust) z nastawieniem "daję im swój czas / możliwości aby pokazać innym ich urok" - to nastawienie jest zupełnie inne. Trudno mi określić z czego to wynika - ale może ten mały delikatny uśmiech? Może ten spokój ciała?

    Ta dyskusja o street-photo jest bardzo ciekawa i z chęcią powymieniam doświadczenia, ale może warto przesunąć ją do innego wątku, bo jesteśmy dosyć daleko od "foto B&W"?

Podobne wątki

  1. Uliczna fotografia
    By bartez in forum Nasze zdjęcia - wątki autorskie
    Odpowiedzi: 8
    Ostatni post / autor: 3.12.11, 00:09
  2. [OPL] Olympus PEN w praktyce - fotografia uliczna.
    By RSSBot in forum Co w sieci piszczy
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 19.10.11, 12:50
  3. PEN-y a fotografia IR
    By Lobuzio in forum System micro 4/3
    Odpowiedzi: 56
    Ostatni post / autor: 13.07.10, 08:27
  4. Fotografia uliczna Adriana
    By a_wykrota in forum Nasze zdjęcia - wątki autorskie
    Odpowiedzi: 8
    Ostatni post / autor: 23.02.10, 17:42
  5. E-1 i fotografia IR
    By olifant in forum Porady dotyczące fotografii
    Odpowiedzi: 16
    Ostatni post / autor: 6.11.07, 15:58

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
 
Właściciel: FOMAG Sp. z o.o., Gdansk, 80-137 ul. Starodworska 1, KRS 0000341593, www.fomag.pl

Serwis wykorzystuje pliki cookies w celach reklamowych, statystycznych i do personalizacji stron. Możesz wyłączyć używanie plików cookies w ustawieniach przeglądarki internetowej jednak może to utrudnić korzystanie z serwisu! Więcej informacji w Polityce prywatności.