To co piszesz ma zastosowanie tylko wtedy kiedy fotograf robiąc kiche jest święcie przekonany ze robi superowe foty a na dodatek nei zamierza doskonalic swoich umiejętności.Zamieszczone przez KaarooL
Jesli ja jestem na ślubie i robie fotki to robie je dla siebie i maja one dla mnie zupelnie inna wartość anizeli fotki zawodowego fotografa robiacego foty na slubie dla mlodej pary. To ktore sa dobre, ktore lepsze to kwestia gustu, a o tym sie nie dyskutuje.
Nie kazdemu musza sie podobac, to kwestia odbioru i jesli Tobie sie nie podobaja OK, ale nie rozumiem twojego twierdzenia o nie robieniu kiepskich fotek wcale... Poza tym wcale nie uwazam ze te fotki nie sa porządne (choc to slowo nie ma nic wspolnego z oceną czy zdjecie jest dobre czy złe).