Pierwsze wrażenia
Otwierając paczkę wiedziałem czego się spodziewać, ponieważ sam obiektyw miałem okazję już wcześniej zobaczyć, dotknąć, a nawet podpiąć do swojego aparatu. Niemniej postawienie go obok moich kitowych ZD14-42 i ZD40-150 od razu daje do myślenia. Aparat po założeniu obiektywu także zaczął jakoś tak poważniej wyglądać. Pierwsze kontakt wypadł naprawdę pozytywnie.
Obiektyw na co dzień
Do tej pory zawsze zabierając ze sobą aparat miałem obydwa kitowe obiektywy i żonglowanie nimi było czymś dość oczywistym. Dlatego pierwsze wycieczki rozpoczynałem z kompletem obiektywów, ale już po kilku dniach stwierdziłem, że ani razu nie zdarzyło mi się odpinać testowego 12-60.
Czytając wcześniej opinie i testy tego obiektu, zawsze pojawiały się informacje, że a) jest jasny i b) szybki. Testując go z moim E-520 muszę stwierdzić, że nie byłem specjalnie w stanie odczuć różnicy w działaniu AF pomiędzy moimi obiektywami. Tu kłania się oczywiście fakt, że sam aparat do demonów prędkości nie należy. Bardzo pozytywnie zaskoczyło mnie jednak działanie tego szkła w podczas robienia zdjęć wieczorem i to bez statywu. Przy słabym oświetleniu obiektyw pokazał co naprawdę potrafi. Ostrość łapał bardzo szybko. Ba, znana i mało lubiana „spawarka” ani razu się nie włączyła. Owszem zdarzały się sytuacje, że konieczne było doświetlenie błyskiem, ale zawsze kończyło się na jednym błysku, o czym przy kitowych obiektywach można pomarzyć. Zdarzały się oczywiście sytuacje, gdy AF nie trafiał, ale to tylko w sytuacjach naprawdę trudnych. Podczas zdjęć robionych w dzień problem w ogóle nie istnieje.
Ogólny efekt
ZD12-60 bardzo przypadł mi do gustu i ciężko było się z nim rozstać. Obiektyw jest bardzo uniwersalny i sprawdza się idealnie podczas codziennego korzystania z aparatu. W moim przypadku zakres ogniskowych okazał się całkowicie wystarczający i na czas testów zrezygnowałem z noszenia kitowych szkieł. Z czystym sercem mogę go polecić każdemu. Oczywiście cena nie jest mała, ale wydaje mi się, że mając aparat w systemie 4/3, powinno to być podstawowe szkło jakie mamy na wyposażeniu. Jeśli finanse pozwolą będzie on na pewno na pierwszej pozycji na liście zakupów.
PS.
Wszystkie zdjęcia były wywoływane w OV i obrabiane w GIMP-ie 2.8.
f2.8; ISO 100; czas: 2s
f2.8; ISO 200; czas: 2s
f6.3; ISO 100; czas: 1/320s
f5.6; ISO 100; czas: 1/250s
f3.3; ISO 100; czas: 1/800s
f3.2; ISO 100; czas: 1/320s
f7.1; ISO 100; czas: 1/50s
f4; ISO 100; czas: 1/160s
f3.4; ISO 100; czas: 1/125s
f5; ISO 100; czas: 1/125s
f5.6; ISO 100; czas: 1/250s
f4; ISO 200; czas: 1/20s
f4; ISO 200; czas: 1/20s
f3.2; ISO 200; czas: 1/20s
![]()