gdybym to zrobił to do bram miasta by mnie nie wpuścili następnego dnia. Mieszkańcy w piwnicach szukali starych rowerów żeby oddać na tę choinkę.
jeśli chcesz wiedzieć po co jest ta chinka z rowerów, to odpowiem klasykiem:
nikt nie wie po co, więc nie musisz się obawiać że ktoś zapyta. ta chinka odpowiada żywotnym potrzebom społeczeństwa. To jest choinka na skalę naszych możliwości. My tą choinką otwieramy oczy niedowiarkom. To nasze, przez nas wykonane, i to nie jest nasze ostatnie słowo i nikt nie ma prawa się przyczepić. Bo to jest choinka społeczna, która sobie zardzewieje, do wiosny na swieżym powietrzu, i co się wtedy zrobi...... PROTOKÓŁ ZNISZCZENIA![]()