Czasem trzeba się pogodzić z tym, że się nie ułożyło po naszej myśli. Na siłę coś ratować... czy ma to sens?Pozostaje nadzieja, że w tym samym miejscu czaił się jakiś Jiri, czy Vaclav - miał więcej czasu i udało mu się upolować samotnego pieska, który akurat przysiadł sobie w tym miejscu. Cieszmy się jego radością.