Takie moje zboczenie, że prawie wszystko widzę bardziej w szarościach niż w kolorze. Chyba już Was przyzwyczaiłemZamieszczone przez Jan_S
Może się mylę, ale Moskwa powinna być pokazywana w kolorze, i to nawet nie w kolorze krwi czerwonej, ale tak ogólnie. Nie wiem skąd to przekonanie, ale takie jakieś mam, że w czerni i bieli to można "sprzedawać" Amsterdam, Paryż i Nowy Jork, ale Moskwa, Petersburg i Wołgograd wymagają koloru.
Będę tu zaglądał, może znajdę coś dla siebie
Te postacie na 394 wyglądają jakby z innej epoki przywędrowały.
Jacek
To był rodzaj targu, na którym można było postrugać w drewnie. O ile pan na zdjęciu to przebieraniec, to starsza pani jest po prostu przechodniem
Może warto czasami sobie odmienić?Takie moje zboczenie, że prawie wszystko widzę bardziej w szarościach niż w kolorze. Chyba już Was przyzwyczaiłem
mi podoba się defilada
Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska inteligencja, jest to, że się z nami nie kontaktują
Logika zaprowadzi Cię z punku A do punktu B. Wyobraźnia zaprowadzi Cię wszędzie
Brawo Michał, masz styl.
Foty świetne. I nie bądź taki skromny
Dzięki Janusz za dobre słowoBrawo Michał, masz styl.
Foty świetne. I nie bądź taki skromny
Rafał - szczerez mówiąc, mi też
To nie takie proste. Defilada poza tym jest kolorowa
Teraz trochę nie moja bajka, ale że byłem, to sfotografować spróbowałem.
Mianowicie zdjęcia koncertowe.
397 Raz, dwa, trzy w łódzkiej Wytwórni. Sam koncert - rewelacja. Piosenki, które bardzo cenię i do tego koncertowe "rozmowy" instrumentalne, na które nie ma szans na studyjnych płytach, czy w radio. Fotograficznie - bardziej dokumentacja. Zbieram na 75mm/1.8, może wtedy będzie lepiej i łatwiej.
398 Lao Che w klubie Bedroom, również w Łodzi. Energia w czystej postaci
Na ostatnim ciachnęłabym dół.
Patrzę i patrzę na zdjęcie i dopiero po chwili dotarło do mnie co miałaś na myśli ?Na ostatnim ciachnęłabym dół.
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
| OlyJedi