Odebrałam tę wrzutkę jako "pstrykam, a nuż coś fajnego wyjdzie", a potem "wrzucę dużo, może coś fajnego wyłapią".
Dla mnie uliczniaki bez pomysłu. Wyjątkiem jest 1. ale tu też brakuje mi jakiegoś konkretniejszego motywu.
Czekam na coś wyrazistego, bo pokazałeś że potrafisz.
Ta uwaga to do mnie czy do Hellbike'a?
Właśnie tu, wydaje mi się, brakuje osnowy. Chyba że uznać, że miasto Poznań jest siłą spajającą te zdjęcia. Ale prócz paru miejsc, które można rozpoznać (kościół na Gołębiej, Rynek, wiadukt z budynkiem dworca w tle) to raczej jest to słabe hasło dla tej serii. Bez tego szuka się innego punktu zaczepienia. Inaczej ma się wrażenie, mocnej przypadkowości. Chyba, że pójść tym tropem?
W The Faces of London pokazałeś wspólny mianownik. Tutaj, o ile nie skazujesz nas byśmy powybierali sobie co ciekawsze zdjęcia, też można poszukać, ale będzie to trudne.
chodze i pstrykam sobie to, co wpadnie mi w oko - taka filozofia stoi za tymi zdjeciami ^^
W wiekszosci z tych fot po prostu podoba mi sie kompozycja.
A jesli chodzi o zdjecia z zamyslem - to co mam teraz w glowie i co czuje w tym momencie zwiazane jest haslem "sex, drugs and rock&roll" i realizacja tego czeka na kolejna podroz autostopowa.
Ostatnio edytowane przez hellbike ; 31.10.12 o 16:00
Ino się nie wykończ tym projektem?![]()
Zgadzam się, że zdjęcia londyńskie były duże lepsze - a zdjęcia poznańskie są wrzucone na chybił trafił bez selekcji - i w tym sensie brakuje im tematu. Co do mojej awersji do określeń takich jak "temat" czy „opowiadanie historii” to nie będę się teraz rozwodził - bo byłoby to poza tematem wątku.
---------- Post dodany o 15:43 ---------- Poprzedni post był o 15:20 ----------
Kompozycyjnie to większość tych zdjęć nie wypada najlepiej, niestety. Tak to jest, że czasem nie wiele wychodzi, nawet miesiącami.
Ja mam taką amatorską teorię, iż umiejętność selekcjonowania własnego materiału przekłada się potem na umiejętność selekcji w terenie. Samo komponowanie zdjęcia jest właściwie niczym innym jak selekcją.
Mam wrażenie, że za szybko wrzucasz te foty. Może lepiej odczekać tydzień, dwa, miesiąc? Choćby dlatego, że za tydzień, dwa zrobisz może rzeczy lepsze i sam się zorientujesz, że większość poprzednich wypada blado.
---------- Post dodany o 15:47 ---------- Poprzedni post był o 15:43 ----------
O 40 lat za późno na taki koncept - chyba, że chodzi o reportaż z domu spokojnej starości dla hipisów.![]()
Ostatnio edytowane przez dzarro ; 31.10.12 o 16:45
1,4,5,9,13,14,15
1a,2a,3a,6a
te mi sie podobaja kompozycyjnie.
odnosnie drugiej czesci - hipisi to raczej sex, drugs & love, czy cos takiego ^^
Jakis dziwnych wyrazow uzywasz w postach.To nie polskie chyba one sa.Ja nie lapie o co Ci chodzi w tym co piszesz.Mozesz raz jeszcze i po polsku????
http://www.renderosity.com/mod/galle...ername=mirek54
I tak Was lubie
I to są świnte słowa, ponadwątkowe. Aż se normalnie gdzieś zapiszę