W pracy studyjnej (głównie pakszoty itp) przeszkadzała mi konieczność dość częstej wymiany akumulatorów. Rozwiązaniem jest zasilanie sieciowe, ale do tego trzeba mieć grip HLD-6 plus zasilacz AC-3. Gripa nie potrzebuję, więc zastosowałem zasilacz "no name" z allegro i wkładany zamiast akumulatora adapter.
Szczegóły na mojej stronie:
http://radom.ws/index.php?n=Foto.Zasilacz
Na razie aparat działa![]()